Mało kto jest w stanie uwierzyć w prawdziwy wiek Jennifer Lopez . Za każdym razem kiedy widzimy jej zdjęcia i przypominamy sobie, że piosenkarce bliżej do pięćdziesiątki niż czterdziestki, płaczemy nad swoim losem i genami.
Piosenkarka bardzo rzadko publikuje jakiekolwiek materiały, w którym możemy zobaczyć ją bez pełnego makijażu. Jej wizaż i stylizację są dopracowane do perfekcji. Zwykle widzimy ją przykrytą mocnym konturowaniem policzków i nosa, przydymionym okiem z gigantycznymi rzęsami, wyglądającą jak przysłowiowe milion dolarów.
Filmik, w którym piosenkarka występuje w wersji całkowicie naturalnej to prawdziwa rzadkość. Dzięki niemu możemy dokładnie podziwiać siłę makijażu. Różnica między JLo z czerwonego dywanu czy sceny, a tą z domowego zacisza jest niezwykła. Możemy zobaczyć, że gwiazda zmaga się z dokładnie tymi samymi problemami co my wszystkie, na przykład z cieniami pod oczami. Nawet mimo braku makijażu wygląda bardzo młodo i po prostu bardzo dobrze.