W wyniku nieszczęśliwego wypadku, gdy Shalom miała 9 lat, została oblana wrzącym olejem. Poparzona została przede wszystkim jej głowa, ale ucierpiały także inne części ciała, na przykład dłonie. Dziewczyna straciła praktycznie wszystkie włosy a jej uszy wtopiły się w skórę głowy.
Po wypadku, cała rodzina Shalom przeniosła się z Nigerii do Stanów, gdzie dziewczynka przeszła operację uszu. Dzisiaj energiczną młodą kobietą i prowadzi kanał na YouTube, który śledzi ponad 70 tysięcy osób.
W swoim filmiku "Power of Makeup" pokazuje, jak jej twarz zmienia się pod wpływem makijażu. W trakcie, Shalom opowiada o tym, jak przez lata dręczono ją z powodu licznych blizn i braku włosów. Gdy była nastolatką, tak bardzo wstydziła się swojego wyglądu, że zamiast podkładu, używała grubej warstwy korektora, desperacko próbując zakryć swoją twarz. Tłumaczy jednak, że z czasem nauczyła się kochać swoją skórę taką, jaka jest. Nie traktuje już makijażu jako jedynego koła ratunkowego,raczej jako ciekawe urozmaicenie życia i pasję.
Shalom liczy, że dzieląc się ze światem swoją historią i pasją, zainspiruje inne kobiety do pokochania siebie i swojego wyglądu. Dziewczyna nauczyła się nie zwracać uwagi na przykre komentarze a propos swojej skóry i ma nadzieję, że inni wezmą z niej przykład.
Co sądzicie o takich filmach? Rzeczywiście pomagają wam docenić i pokochać siebie?
