Jaki kosmetyk Eva Longoria zabrałaby na bezludną wyspę?

Eva Longoria pojawiła się na okładce lipcowego wydania magazynu InStyle. Aktorka zdradza tam, jakie były początki jej przygody z makijażem i z bez jakiego kosmetyku absolutnie nie mogłaby się obyć!

Eva Longoria jest uważana za jedną z najpiękniejszych kobiet na świecie. Nie ma w tym zupełnie nic dziwnego. Zmysłowa, latynoska aktorka zawsze prezentuje się perfekcyjnie. Mimo, że takich rysów twarzy zapewne nie trzeba by było poprawiać mocnym makijażem - gwiazda wręcz uwielbia się malować. Już w dzieciństwie szukała swoich własnych sposobów na podkreślenie urody.

W lipcowym numerze magazynu InStyle Eva Longoria zdradza kilka swych tajemnic dotyczących makijażu:

Gdy byłam młodą dziewczyną - nie wolno mi było się malować. postanowiłam więc znaleźć inne wyjście. Kredkami malowałam usta, a akwarele zastąpiły mi cienie do powiek".

Dziś aktorka nie ma problemów z makijażami. Opanowała tą sztukę do perfekcji. Ma też swoje ulubione kosmetyki, z którymi nie rozstaje się nigdy:

Najważniejszym kosmetykiem jest dla mnie maskara do rzęs. Gdybym znalazła się na bezludnej wyspie - zabrałabym ze sobą tusz i balsam do ust".

Eva chętnie korzysta również z różnego rodzaju bronzerów:

Mam ciemną karnację, ale chętnie używam pudru brązującego lub innego kosmetyku, który nadaje mojej skórze ładny blask".

Bez którego kosmetyku Wy nie mogłybyście się obejść? AP/Matt SaylesREUTERS/DANNY MOLOSHOK

Zobacz też:

Trupie charakteryzacje na pokazie Giorgio Armaniego

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.