Postanowienie noworoczne: Uporządkuję wreszcie swoje kosmetyki. Tylko... jak to zrobić?

Jeśli tak jak ja postanowiłaś sobie, że wreszcie uporasz się z zalegającymi w łazience kosmetykami, czas wziąć się do roboty. Dzięki tym zasadom łatwiej będzie zaprowadzić porządek i pozbyć się tego, co zbędne.

Znajdź wolną szufladę

Jasne, w idealnym świecie naprawdę istniałyby w naszych mieszkaniach szuflady wolne do zagospodarowania. Niestety, trzeba będzie jednak pozbyć się paru rzeczy. Musisz zrobić miejsce na swoje kosmetyki. I nie wykręcaj się, że po prostu ustawisz je na półce - będą tam wystawione na działanie słońca, zmiany temperatury, wilgoć i kurz. Kosmetyki muszą być schowane, a szufladę najwygodniej się otwiera, by po nie sięgnąć.

Kolaż lula.plKolaż lula.pl Kolaż lula.pl Kolaż lula.pl

Jednocześnie zwróć uwagę na to, by pudełka, pojemniki i koszyki, w których przechowujesz kosmetyki były przede wszystkim praktyczne. Jeśli wstawisz do łazienki ładne, ozdobne kartoniki, będziesz musiała wymienić je po kilku tygodniach, bo niekształcą się od panującej tam wilgoci.

Koszyczki wykładane są często tkaniną, która jest estetycznym detalem, ale jeśli ubrudzą się od podkładu, czy cieni, trudno będzie ją wyczyścić.

Najbardziej funkcjonalne są natomiast plastikowe, przezroczyste pudełka. Widzisz co znajduje się w środku, możesz je łatwo wyczyścić i zapłacisz za nie tylko kilka złotych.

Podziel na kategorie

Przede wszystkim wyjmij wszystkie swoje kosmetyki z szafek, pudełek i innych schowków (tak, z kieszeni w torebkach także). Sprawdź ich daty ważności, konsystencję, przyznaj szczerze, czy naprawdę potrzebujesz wszystkiego co widzisz. Następnie czas na podział na kategorie. Zacznij od postawowego podziału na kosmetyki kolorowe i pielęgnacyjne.

Następnie czas na bardziej szczegółowy podział. Kosmetyki kolorowe dobrze jest trzymać w płytkim pudełku z przegródkami, np. takim na sztućce, wkładanym do szuflady w kuchni. W każdej przegródce możesz wtedy trzymać inny rodzaj "kolorówki" - w jednej szminki i błyszczyki, w drugiej kredki, eyelinery i tusze do rzęs, w kolejnej podkłady, pudry oraz róże, itd. w miarę twoich potrzeb i zasobności kosmetyczki.

Lakiery do paznokci również wstaw do pudełka (wystarczy nawet pokrywka od pudełka po butach), ustaw równo, a na czubku każdej nakrętki zostaw kroplę lakieru. Dzięki temu spoglądając na swoją kolekcję, będziesz od razu wiedziała jaki kolor kryje się w danej buteleczce - bez konieczności jej podnoszenia.

Kolaż lula.plKolaż lula.pl Kolaż lula.pl Kolaż lula.pl

Zadbaj o pędzle

Takie porządki to dobra okazja, by przekonać się jak brudne są twoje pędzle. Podczas wielkiego układania kosmetyków, znajdź chwilę na wielkie pranie. Możesz użyć szamponu do pędzli lub mydła, czy szamponu, by dokładnie wyczyścić wszystkie swoje pędzle. Następnie ułóż je w pozycji pionowej lub nawet włoskami w dół, jeśli masz taką możliwość. Chodzi o to, by woda nie spływała do ich nasady, bo pędzle mogą później gnić.

Przy okazji podziel swoje pędzle biorąc pod uwagę nie tylko ich przeznaczenie (do oczu, ust, całej twarzy), ale przede wszystkim to, jak często ich używasz. Pędzelek do szminki, czy eyelinera nie musi u większości nas leżeć na wierzchu, natomiast na przykład pędzel do podładu, czy różu powinien być zawsze pod ręką.

Na koniec obiecaj sobie, że powtórzysz to postanowienie - nie tylko w przyszłym roku, ale przynajmniej za pół roku. Warto przeprowadzać takie porządki, czyszczenie i sprawdzanie dat ważności mniej więcej co sześć miesięcy. Pamiętaj - robisz to wszystko dla własnej wygody. Dzięki temu codzienne przygotowania do wyjścia zaczną zajmować ci mniej czasu. Może nawet kilka sekund ;)

Więcej o:
Copyright © Agora SA