Wyciekły zdjęcia Beyonce bez retuszu. W kampanii L'Oreal wyglądała idealnie, ale w rzeczywistości...

Ostatnio "przypadkowo" wyciekają do sieci zdjęcia gwiazd z sesji zdjęciowych, przed obróbką graficzną. Zobaczyliśmy dzięki temu zwiotczały brzuch Cindy Crawford z "Marie Claire", sztucznie napompowane mięśnie (i zawartość bokserek) Justina Biebera u Calvina Kleina, czy żylaste dłonie Madonny w kampanii Dolce&Gabbana. Teraz światło dzienne ujrzały zdjęcia Beyonce z reklamy L'Oreal. Wygląda na nich... no właśnie - brzydko czy po prostu normalnie?

Kilka lat temu internautów podzielił tutorial Cassandry Bankson. Dziewczyna z ogromnym problemem z trądzikiem pokazywała, jak skutecznie zamaskować krostki. Jej codzienny rytuał nakładania makijażu był niezwykle czasochłonny.

Wymagał nie tylko precyzji, ale też zastosowania wielu kosmetyków o wysokim stopniu krycia, tzw. kamuflaży, które stosują m.in. charakteryzatorzy filmowi i teatralni. Emocje wywołał jednak nie sam makijaż, ale fakt, że Cassandra "odważyła" się pokazać swoją twarz w wersji saute.

 

Część internautów wspierała blogerkę i dziękowała za film, który łamie tabu, jakim jest tak błaha z pozoru rzecz jak trądzik. Inni krytykowali ją jednak za to, że choć pokazuje swoją skórę, to jednocześnie uczy jak maskować ją zupełnie nienaturalnym makijażem.

Jak to w końcu z nami jest - akceptujemy swoje (a przede wszystkim cudze) niedoskonałości, czy wolimy, by pozostawały zakryte?

gwiazdy bez retuszugwiazdy bez retuszu gwiazdy bez retuszu

Niestety, wygląda na to, że raczej to drugie. W sieci pojawiły się zdjęcia Beyonce z kampanii L'Oreal Feria & Infallible z 2013 roku. Gwiazda ma na nich mocny makijaż - wyraźnie zaznaczone kocie oko i czerwone usta ewidentnie powiększone konturówką. Jak wyglądałybyśmy w takim makijażu na co dzień? TRAGICZNIE. Jak wygląda w nim Queen B? To zależy.

Jeśli mówimy o gwieździe kampanii kosmetycznej - wygląda doskonale, a konkretnie "flawless" (w końcu to Beyonce!). Jej cera jest świetlista, kości policzkowe idealnie zarysowane, a usta wydęte i intensywnie czerwone.

Chcesz przyjrzeć się z bliska? Zajrzyj do GALERII

Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę gwiazdę - zwykłą kobietę, sytuacja wygląda nieco inaczej. Na skórze widoczne są wypryski, wyraźna jest też tzw. bruzda marionetki otaczająca kąciki ust.

Komentarze są bezlitosne - tak jak w przypadku Cassandry, znalazły się oczywiście osoby broniące Bey. Wiemy przecież doskonale, że tak wygląda w rzeczywistości większość z nas. Wiele portali skomentowało jednak wyciek bardzo ostro - "ktoś tu straci pracę" zawyrokowali dziennikarze. Internauci również nie byli wyrozumiali. "Czy to naprawdę Beyonce?!", "Wygląda jak palaczka" - to tylko niektóre z wpisów na Twitterze.

embed

Na szczęście pojawiają się również głosy rozsądku. Fani zauważają, że gwiazda ma na twarzy grubą warstwę makijażu - konieczną przy sesji zdjęciowej (a przynajmniej naturalną przy takiej okazji) oraz bardzo mocno oświetloną skórę. Nie są to korzystne warunki dla cery, szczególnie, kiedy właścicielka nie ma już 20 lat.

Tylko co z tego? Beyonce zdecydowanie nie musi wstydzić się tych zdjęć, bo wciąż wygląda na nich świetnie! My musimy natomiast zdecydować się, po której jesteśmy stronie - po tej, której przeszkadza "zmieniona nie do poznania" twarz Renee Zellweger i stan cery Katy Perry na dziesięciokrotnym zbliżeniu, czy po tej, która akceptuje niedoskonałości. Takie jesteśmy - wypieranie tego nie ma najmniejszego sensu.

Co sądzicie na temat zdjęć gwiazd bez retuszu? To rzeczywiście przypadkowy, niekontrolowany przez firmy "wyciek", czy może świadoma akcja, mająca na celu pokazanie ludzkiej, prawdziwej strony gwiazd, a tym samym wielkich marek?

W naszej GALERII znajdziecie zdjęcia gwiazd, które nie wstydzą się pokazywać bez makijażu!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.