Jeżeli czytaliście kiedyś książki o przygodach Harry'ego Pottera, pamiętacie na pewno profesora Quirella. Kojarzycie też co, a raczej kto, czyhało pod jego turbanem... Tak, Jody Steel namalowała twarz Lorda Voldemorta i to na głowie swojego znajomego.
Co sądzicie o tego typu makijażach? Znacie inne przykłady świetnego body paintingu?