Czego nie powinien mieć dobry balsam do ust? Te składniki mogą bardziej zaszkodzić, niż pomóc

Mróz jest jednym z najbardziej niszczycielskich czynników, które mają wpływ na kondycję naszych ust. Zobacz, czego unikać.

Wychodzisz z domu, malujesz usta balsamem i po pięciu minutach czujesz, że musisz zrobić to znowu? Powtarzasz czynność, ale uczucie ulgi trwa tylko chwilę. Odpowiedzialny za to może być skład twojego balsamu. Na co zwrócić uwagę podczas czytania etykietki?

Mentol

Ten składnik orzeźwia i daje uczucie ulgi popękanym, spierzchniętym wargom. Niestety, to uczucie jest tylko chwilowe i bardzo często złudne. Przy częstym stosowaniu, balsam z mentolem będzie podrażniać i wysuszać nasze usta.

Fenol

Ten składnik ma działanie antybakteryjne, dlatego ułatwia gojenie się popękanych warg. Niestety, tak jak z większością wymienionych przez nas składników z fenolem też nie jest tak kolorowo. Mimo że początkowo może pomagać, w zbyt dużych ilościach podrażnia i wysusza skórę na ustach. To samo dotyczy także kwasu salicylowego.

Wazelina

"Petrolatum" zobaczymy na wielu różnych pomadkach. Wazelina ma za zadanie ochronę ust przed szkodliwymi czynnikami zewnętrznymi. Niestety, tutaj jej rola się kończy. Jeżeli zależy wam na czymś naprawdę nawilżającym, balsam na bazie tego składnika raczej was nie zadowoli.

Kamfora

Podobnie jak mentol i fenol, kamfora początkowo łagodzi podrażnione usta, by przy zbyt częstym używaniu spowodować przesuszenie. Przez to zmusza nas do ponownego użycia balsamu, który podrażnia jeszcze bardziej. Przepis na błędne koło gotowy.

Kwas hialuronowy

Kwas hialuronowy to jeden z tych "gorących" składników. Producenci chwalą się jego obecnością w kosmetykach i nie inaczej jest z balsamami do ust. Jak to wygląda w rzeczywistości? Kwas hialuronowy ma rzeczywiście pewne właściwości nawilżające, ale nie są one niesamowite. Poza tym składnik ten pochłania wilgoć i jeśli przebywamy w bardzo suchym środowisku ( jak na przykład ogrzewane zimą biura), może wysuszać nasze usta. Podobnie ma się sprawa z gliceryną. Obie substancje nie wchłaniają się, lecz pozostają na wierzchu skóry.

Jakie są wasze ulubione balsamy do ust, a które zupełnie się nie sprawdziły? Podzielcie się z nami swoimi faworytami.

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.