Pisaliśmy ostatnio o wielu niekonwencjonalnych pomysłach na unikalne zapachy perfum. Były już pomysły na zapach "nasienia" według Lady, Gagi, krwi, kału, czy bekonu... Na rynku perfum rozpoczyna się prawdziwa rewolucja.
Z duchem czasu postanowił pójść również sam Karl Lagerfeld, który wpadł na pomysł stworzenia perfum o zapachu książki. Biorąc pod uwagę inne wymienione koncepcje, ta i tak wydaje się być najlepsza.
Sam pomysł nie jest aż tak dziwny, biorąc pod uwagę, że projektant ma w swoim domu ogromną, osobistą bibliotekę, której zasoby sięgają około 300 tysięcy egzemplarzy książek ułożonych aż do sufitu. Nie od wczoraj wiadomo, że jest wielkim bibliofilem. To jednak nie wszystko. Karl ma również własne wydawnictwo książek, które nazywa się 7L Edition, prowadzi nawet własną księgarnię w Paryżu.
Jak pisze tygodnik FOCUS - Karl nawiązał już nawet współpracę ze słynnym "nosem", Gezą Schön z Berlina . Inspiracją do stworzenia nowości ma być zapach tuszu na papierze. Paper Passion - bo tak brzmieć będzie nazwa nawet z wyglądu przypominać ma książkę wydaną w twardej oprawie.
Jesteśmy bardzo ciekawi końcowych rezultatów. Zastanawiamy się, czy będzie to seksowny zapach przywodzący na myśl inteligencję i mądrość , czy raczej stęchły zapach kojarzący się ze starością i historią. Nikt nie wie bowiem, jakie skojarzenia z książkami ma sam kreator mody.
AKTUALIZACJA - perfumy można już kupić w Polsce. Znalazłyśmy je w perfumerii GaliLu . Ich cena to 380 zł za 50 ml.
Zobacz również:
