Czasem zastanawia mnie, czy moment na wydanie własnych perfum to taki, w którym gwiazda uważa się już za tak sławną, znaną, lubianą i cenioną przez fanów, że jest pewna sukcesu sprzedażowego buteleczki sygnowanej własnym nazwiskiem, czy może po prostu czuje się na tyle wyjątkową osobistością, że jej zdaniem najwyższa pora na wydanie własnego zapachu? A może kryje się za tym dodatkowa chęć zarobku i promocji własnej osoby? Nie wiem, ale jedno jest pewne - celebrytki oszalały na punkcie posiadania własnej linii zapachowej.
Kariera Nicki Minaj nabrała ostatnio większego rozmachu, choć przypuszczam, że na świecie kojarzona jest, chyba bardziej ze swoich niestandardowych stylizacji i kolorowych, ekstrawaganckich peruk, niż z tworzonej przez siebie muzyki. Piosenkarka zdecydowała się wypuścić na rynek swoje własne perfumy i chce to zrobić jak najszybciej.
W wywiadzie dla magazynu Allure powiedziała:
Mam nadzieję, że pierwsze perfumy uda mi się wypuścić jeszcze w tym roku. Lubię zapachy, które pachną latem. Chcę pachnieć jak seksowna, pewna siebie kobieta, a nie jak cukierek".
Naszym zdaniem to całkiem ciekawe stwierdzenie, biorąc pod uwagę, że patrząc na Nicki Minaj, trudno nie mieć skojarzeń związanych z kolorowymi słodyczami...
Zobaczymy jakie będą końcowe efekty jej pracy nad zapachem.
Nicki Minaj Fot. Eastnews
Zobaczcie też:
