Skąd właściwie plamki wzięły się na naszej skórze? Przecież od zawsze eksponujemy ją na działanie promieni słonecznych. - To normalne, że promieniowanie słoneczne przenika przez naskórek i pobudza komórki pigmentacyjne skóry do produkcji melaniny. Zdarza się jednak, że na skutek kontaktu ze słońcem komórki te, czyli melanocyty, zaczynają wariować - produkują wtedy nieprzerwanie znaczne ilości barwnika, który tworzy nieestetyczne plamy na skórze - tłumaczy dr Agnieszka Bliżanowska z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm w Warszawie i Wrocławiu.
Żeby ustrzec się kolejnych przebarwień , przede wszystkim, w przyszłym roku pamiętajmy o ochronie przeciwsłonecznej - krem do twarzy z filtrem 50 SPF to obowiązek. - Wskazany jest wręcz słoneczny celibat i dodatkowo wysoka ochrona UV, nie tylko latem. Osoby podatne na przebarwienia powinny bezwzględnie chronić twarz cały rok, stosując na co dzień kremy z filtrem: na spacer do parku, w drodze do pracy (UWAGA: Światło UVA przenika przez szyby auta!), czy podczas lunchu na świeżym powietrzu - tłumaczy nasza specjalistka.
Dlaczego ochrona jest tak ważna, nawet gdy słońce przestaje mocno grzać? - Proces nadmiernego wytwarzania barwnika raz wprawiony w ruch jest praktycznie nie do zatrzymania. Dlatego należy cały czas unikać czynnika pobudzającego nadprodukcję melaniny. Nie tylko wtedy, gdy leżymy plackiem na plaży - wyjaśnia dr Bliżanowska.
Walka z przebarwieniami nie jest łatwa, ale możliwa. Jedną z opcji, jest oczywiście zastosowanie najbardziej skutecznych, ale niestety kosztownych terapii, takich jak kuracja Cosmelanem, peelingi medyczne, czy nowoczesna mezoterapia. O wszystkich przeczytacie TUTAJ .
Szukacie kosmetyków rozjaśniających przebarwienia? Zajrzyjcie do naszej GALERII