10 trików, które powinny wejść ci w nawyk, jeśli jesteś 20+

Zobacz co przyda ci się w makijażu w wieku dwudziestu (i przez kilka kolejnych) lat.

1. Wielofunkcyjny balsam do ust

Przede wszystkim używaj balsamu w tradycyjny sposób - jeśli usta będą spierzchnięte i przesuszone, żaden kolor nie będzie wyglądać na nich dobrze. Poza tym warto jednak wykorzystać balsam do ust także w inny sposób. Na przykład w makijażu brwi. Jeśli nie masz pod ręką specjalnej kredki, czy zestawu do ich modelowania, wykorzystaj beżowy cień do wypełnienia luk pomiędzy włoskami, a następnie utrwal całość balsamem - z powodzeniem zastąpi wosk.

2. Używaj serdecznego palca

Kiedy nakładasz kosmetyki pod oczy - niezależnie od tego czy to korektor, czy krem pod oczy, zawsze używaj do ich wklepywania serdecznego palca. Jest najsłabszy, dlatego masz pewność, że zrobisz to delikatnie i nie przyczynisz się do szybszego wiotczenia skóry w tej okolicy.

3. Zmocz pędzelek

Jeśli zależy ci na tym, żeby przedłużyć trwalość cieni do powiek i dodatkowo wzmocnić intensywność koloru, przed aplikacją zmocz pędzelek. Dzięki temu cienie zyskają bardziej kremową konsystencję i lepiej przylgną do skóry.

4. Rozświetlone C

Rozświetlacz potrafi zdziałać cuda w makijażu. Dzięki niemu wyglądamy na wypoczęte i młodsze. Prosta technika nakłania rozświetlacza polega na tym, by rozprowadzać go w kształt litery C po dwóch stronach twarzy. Zacznij powyżej skroni, rozświetl też miejsce pod łukiem brwiowym i poprowadź aż do policzka. Kontur twarzy zaznacz natomiast bronzerem. Więcej na ten temat TUTAJ .

5. Używaj kremowej kredki

Nie biała, ale właśnie kremowa konturówka może optycznie powiększyć twoje oczy. Poprowadź nią kreskę na wodnej linii przy dolnych rzęsach, następnie zaznacz okolicę pod łukiem brwiowym i obrysuj łuk kupidyna, by zaznaczyć kontur ust.

6. Przedłużaj rzęsy

Istnieje prosty sposób na dodanie swoim rzęsom objętości, bez dodawania sztucznych kępek. Pomaluj rzęsy jedną warstwą maskary, następnie obsyp je obficie pudrem dla niemowląt, odczekaj chwilę i nałóż kolejną warstwę tuszu.

7. Nie bój się koloru

Nie tylko w kolorowych kosmetykach - także w tych pielęgnacyjnych! To nie przypadek, że bazy i korektory mają tak różne kolory. Jeśli masz skórę z tendencją do wyprysków, czy pękających naczynek, z pewnością polubisz zielone korektory. Ten odcień neutralizuje zaczerwienienia. Jeśli zmagasz się natomiast z cieniami pod oczami, lepiej sprawdzi się fiolet - dobrze zakryje zasinienie.

8. Krople nie tylko do oczu

Zauważyłaś wieczorem czerwoną krostkę, a nie masz żadnego kosmetyku, który leczy takie wypryski puntowo, wykorzystaj inny sposób. Wystarczy odrobina kropli do oczu - nie wyleczą wyprysku całkowicie, ale uspokoją stan zapalny i zmniejszą zaczerwienienie.

9. Podgrzewaj zalotkę

Warto przyzwyczaić się do stosowania zalotki już w wieku 20 lat, by później weszło ci to w nawyk. Zawsze stosuj zalotkę przed nałożeniem maskary. Zanim jej użyjesz, podgrzej przez chwilę końcówkę suszarką. Dzięki temu zadziałą jak lokówka i da lepszy efekt.

10. Rób kosmetyki w domu

Ciężko będzie ci zrobić maseczkę liftingującą, czy przeciwzmarszczkową, domowym sposobem. Z problemami, które masz w wieku 20 lat, możesz jednak radzić sobie kosmetykami DIY. To świetny sposób na spędzenie wieczoru i wykorzystanie produktów, które i tak mamy już w lodówce. Jeden z przykładów tutaj:

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.