Lato powoli się kończy, oznacza to, że twoja skóra sporo już przeszła, ale wciąż jeszcze ma przed sobą spore ilości słońca. Jeśli do tej pory o nią nie zadbałaś, to będzie ta trudniejsza część, bo słońce, upał i wiatr, zdążyły ją już poważnie osłabić. Nie czekaj z założonymi rękoma na jesienne zabiegi intensywnie regenerujące i nie pozwól słońcu rujnować twojej urody! - Środek i końcówka lata to doskonały czas, żeby sięgnąć po posiłki i wesprzeć skórę w walce z niekorzystnymi warunkami, wybierając nieinwazyjny zabieg składający się z trzech kroków - zapewnia dr Agnieszka Bliżanowska z Centrum Dermatologii i Medycyny Estetycznej WellDerm .
Moja skóra była mocno przesuszona, dlatego chętnie zdecydowałam się na zabieg. Już na początku spotkało mnie jednak zaskoczenie. Pierwszym krokiem Skin Love jest oczyszczanie skóry za pomocą peelingu. Jak każda dziewczyna, która miała kiedykolwiek do czynienia z przebarwieniami , zrobiłam się podejrzliwa. - Jest cała gama kwasów bezpiecznych w czasie zwiększonego nasłonecznienia - uspokaja dr Bliżanowska.
Są to bardzo delikatne preparaty, które nie powodują tak silnego i widocznego złuszczania, do jakiego przywykłaś robiąc peelingi wiosną czy jesienią. Za pomocą eksfoliacji martwy naskórek zostanie usunięty, skóra będzie dotleniona i pobudzona do odnowy. Bonus - zwiększy się wchłanianie składników aktywnych zawartych w kremach. Cera będzie odświeżona, rozjaśniona i pełna blasku.
A co jeśli mamy skórę bardzo wrażliwą, skłonną do rumienia? - W takich sytuacjach proponujemy klientkom zabieg hydroabrazji Jeet Peel , który oczyszcza skórę roztworem soli fizjologicznej pod ciśnieniem. To bezinwazyjny i bardzo delikatny zabieg - mówi ekspertka z WellDerm.
Kiedy skóra jest już oczyszczona, możemy przejść do właściwego zabiegu. Czas na krok drugi - lifting bez skalpela , czyli masaż skóry. - Masowanie skóry dotlenia, pobudza, ale przede wszystkim mobilizuje ją do produkcji naturalnego kwasu hialuronowego i kolagenu - tłumaczy dr Bliżanowska. - To ważne, ponieważ pod wpływem promieni UV wolne rodniki niszczą tkanki skóry, odpowiedzialne za jędrność. A zwiększona ilość kwasu hialuronowego zapewni naszej skórze tak potrzebny w upalne dni rezerwuar wody - dodaje.
Jak będzie masowana skóra? Za pomocą zdobywającej coraz więcej fanek endermologii lub masażu ręcznego - o tym, która z technik będzie dla ciebie najodpowiedniejsza zdecyduje specjalista, po zbadaniu twojej skóry. Najczęściej okazuje się to już przy pierwszym kroku - dla osób, którym zaproponowany został zabieg Jeet Peel lepszy jest masaż ręczny, a endermologia zarezerwowana jest raczej dla osób, u których wykonano peeling.
Na koniec, jak w większości tego typu zabiegów, na twarz nakładana jest maska . W rzeczywistości jest to przygotowanie skóry na starcie z wolnymi rodnikami . - Do ostatniego etapu wykorzystujemy kosmetyki renomowanej marki SkinCeuticals - mówi ekspertka i dodaje, że jest to gwarancję najwyższej jakości składników i długotrwałego efektu.
Rzeczywiście, efekt odczuwalny jest od razu po zabiegu . Skóra po takiej witaminowej bombie jest napięta, nawilżona, rozjaśniona i pełna blasku, a to co najważniejsze, jak to często bywa, okiem ludzkim jest niewidoczne - jest uodporniona na szkodliwe działanie słońca ! - Oczywiście takie wzmocnienie skóry nie zwalnia nas od stosowania ochrony przeciwsłonecznej. Bez wysokiego filtra nasza skóra bardzo szybko podda się atakowi wolnych rodników - przestrzega dr Agnieszka Bliżanowska.
Zabieg warto powtarzać co miesiąc , by dostarczać skórze reguralnej dawki nawilżenia. Jeśli na waszej skórze pojawiły się już przebarwienia , spokojnie - jesienią wrócimy do tego tematu i przetestujemy zabiegi, które radzą sobie z ciemnymi plamami!
Cena zabiegu: 350 zł
Dr Agnieszka Bliżanowska Dr Agnieszka Bliżanowska
Dr Agnieszka Bliżanowska
