W miniony weekend, tuż po tym, jak zdjęcia gwiazd z gali Grammy 2014 obiegły świat, Michael Costello ze stosunkowo mało znanego projektanta przerodził się w człowieka, z którym chcą współpracować największe gwiazdy Hollywood. Jak to się stało? Otóż to właśnie w kreacji Costello - wspaniałej białej sukni - na gali zaprezentowała się Beyonce . I wyglądała obłędnie:
DAN STEINBERG/INVISION/AP/Dan Steinberg
O tym, by ubierać samą Beyonce , najlepiej zarabiającą piosenkarkę na świecie, obdarzoną nie tylko wielkim talentem, ale też piorunującą urodą i kobiecą sylwetką, marzy każdy dom mody. I dlatego, przygotowując się do wielkiego wyjścia, Bey zawsze ma z czego wybierać. Już od miesięcy znani kreatorzy mody przysyłają jej bowiem swoje najdoskonalsze kreacje, również haute couture, licząc, że w blasku fleszy artystka wystąpi właśnie w ich dziele. A tu psikus! Beyonce stawia na mało znane nazwisko. I od razu winduje je do pierwszej ligi. Michael Costello ma się więc z czego cieszyć! Aż tak wielkiego sukcesu chyba się nawet nie spodziewał.
Michael Costello, Beyonce Michael Costello Couture/Facebook
Michael Costello Couture/Facebook
Jak dotąd Costello współpracował jedynie z gwiazdami klasy B, z hollywoodzkimi celebrytkami, oraz ubierał chętnie swoje bogate przyjaciółki. Jednak pod koniec stycznia wszystko diametralnie się zmieniło. A wszystko za sprawą... nie tyle Beyonce, co Joanny Krupy ! Beyonce oczywiście umożliwiła Michaelowi gwałtowny awans do grona topowych projektantów, ale to Krupa sprawiła, że o Costello po raz pierwszy zaczął mówić cały świat. Wyczucie projektant i gwiazda reality show mieli doskonałe, bowiem dzięki odważnej stylizacji Joanny świat dowiedział się o Costello ledwie na moment przed galą Grammy. A stało się tak dzięki tej kontrowersyjnej kreacji:
Michael Costello, Joanna Krupa Michael Costello Couture/Facebook
Michael Costello Couture/Facebook
"Na wypadek, gdybyście się zastanawiali - tak, to właśnie ja zaprojektowałem tą kieckę! " - pochwalił się Michael na swoim Facebooku. Parę godzin później w zasadzie nie musiał się już niczym sam chwalić, bo za wspaniały look Beyonce chwalili go wszyscy:
Beyonce REUTERS/LUCY NICHOLSON
REUTERS/LUCY NICHOLSON
A kim właściwie jest Michael Costello ? To amerykański projektant, w którego żyłach płynie grecka i włoska krew. Swoją pierwszą kolekcję haute couture zaprojektował już w wieku 14 lat! Wtedy też wiedział doskonale, że to właśnie modzie zamierza poświęcić swoje życie.
W 2010 roku Costello wziął udział w programie "Project Runway" , prowadzonym przez supermodelkę Heidi Klum, a w którego jury zasiadali m.in. Nina Garcia, Zac Posen i Michael Kors (polska edycja show już wiosną!). Michael nie zwyciężył - znalazł się tuż za podium, zajmując 4. miejsce. Jego triumf miał jednak nadejść później.
Zawsze twierdził, że chciałby projektować suknie dla Evy Longori, Kate Beckinsale czy Sarah Jessiki Parker. O gwieździe pokroju Beyonce nawet nie marzył. A jednak!
To, że Beyonce wystąpiła na gali w mojej sukience, sprawia, że sam czuję się tak, jakbym wygrał Grammy! - żartował rozentuzjazmowany projektant w wywiadzie dla "Los Angeles Times". -Do końca nie miałem pewności, czy Beyonce założy moją kreację. W końcu to wielka gwiazda, ma z czego wybierać! A jednak zrobiła to - wybrała mnie! Taki sam model pokażę na New York Fashion Week podczas mojego pokazu, który odbędzie się już 8 lutego.
Na gali wręczenia Grammy w kreacjach zaprojektowanych przez Costello wystąpiły też Skylar Grey i Tamar Braxton:
Michael Costello Kolaż Lula.pl
Kolaż Lula.pl
Wcześniej w jego sukienkach można było zobaczyć m.in. Paris Hilton, Lindsay Lohan, Mary J. Bilge, a ostatnio, na gali AACTA AWARDS, jaka odbyła się w Australii, w pięknej śliwkowej kreacji Michaela Costello zachwyciła Delta Goodrem :
Delta Goodrem Getty
Getty
Jeśli projektant dobrze wykorzysta swoje 5 minut, ma szansę zrobić poważną konkurencję Michaelowi Korsowi i Zacowi Posenowi , którzy surowo oceniali jego umiejętności w show "Project Runway" . A następnie, jeśli uda mu się ubrać kilka liczących się europejskich gwiazd, być może zagrozi nawet pozycji czołowych europejskich domów mody. Jednak na to będzie potrzebował co najmniej kilku(nastu) lat. No cóż, trzymamy kciuki!
Więcej zdjęć znajdziecie w naszej GALERII . Jak oceniacie projekty Michaela Costello?
