Śluby, którymi żył cały świat

Jacqueline Lee Bouvier i John F. Kennedy pobrali się 12 września 1953. Planowali uroczystość kameralną, jednak ich plany szybko się zmieniły. Ceremonia stała się wydarzeniem roku - uczestniczyło w niej ponad osiemset osób! Przed mszą w kościele Najświętszej Marii Panny w Newport na Rhode Island, arcybiskup Cushing, który był blisko z rodziną Kennedych, odczytał błogosławieństwo wysłane przez samego papieża Piusa XII! Panna Młoda została poprowadzona do ołtarza przez Jackie Hugh D. Auchinclossa, który był jej ojczymem. Wybranka Johna F. Kennedy'ego miała na sobie białą suknię z jedwabiu obszytą 46 metrami falban, perły oraz welon odziedziczony po babci. Podobno zachowała tradycję i miała coś pożyczonego w postaci koronkowej chusteczki od mamy oraz coś niebieskiego w postaci podwiązki.

Ślub na 800 osób to nic, w porównaniu z tym co działo się na przyjęciu, które odbyło się w domu ojczyma Panny Młodej. Przybyło na nie około 1500 gości, grał Meyer Davis Society Band, a stoły uginały się od lodów w kształcie róży, kremowego kurczaka i pięciopiętrowego tortu, który miał około metra!

Jacqueline Lee Bouvier i John Kennedy, 12.09.1953r

Grace Patricia Kelly i Książę Rainer wzięli ślub 19 kwietnia 1956. Aktorka poznała wybranka na festiwalu w Cannes w 1955 roku - rok później byli już małżeństwem. Królewskie zasady wydają się w dzisiejszych czasach nieco kontrowersyjne, młodych może więc dziwić, że Grace została wybrana na małżonkę księcia ze względu na jej wiarę katolicką i zdolność do rodzenia dzieci. Co jeszcze ciekawsze, zanim Książę zaczął spotykać się z Grace, przez 6 lat był w związku z francuską gwiazdą filmową - Gisele Pascal. Para rozstała się podobno dlatego, że badania medyczne wykazały, że aktorka jest bezpłodna. Później jednak wyszła za mąż i miała dzieci.

Ślub Grace i Rainera odbył się w katedrze Świętego Mikołaja na oczach sześciuset gości, którzy plotkowali później, że para ani razu podczas ceremonii nie spojrzała sobie w oczy. Transmisję w telewizji śledziło około trzydzieści milionów widzów! Dzień wcześniej miał miejsce ślub cywilny, który odbył się w Pałacu Monakijskim. W środku zgromadziła się rodzina i przyjaciele (około osiemdziesięciu osób), a na zewnątrz około pół tysiąca zainteresowanych. Para wyprawiła dwa przyjęcia - jedno na około 500 gości w budynku opery, drugie na 700 w Pałacu Monakijskim.

Rok 1965. Książę Rainier i Grace Kelly z dziećmi - księżniczką Karoliną (z lewej), księciem Albertem (z prawej) i księżniczką Stefanią (na rękach)

Lady Diana Frances Spencer i Książę Karol pobrali się 29 lipca 1981. Para poznała się przez siostrę Diany - Sarah, na wycieczce konnej w 1977 roku. Lady D. Była wówczas podobno pulchna, cicha i zakompleksiona, a Książę nie zwracał na nią większej uwagi. Gdy skończył trzydzieści lat zaczęto naciskać, by się ożenił. Wybranka miała mieć królewskie lub arystokratyczne pochodzenie, być protestantką i dziewicą. Diana znalazła się na liście i choć nie przekonywała Karola, spodobała się Rodzinie Królewskiej na tyle, że kazano mu się jej oświadczyć.

Oficjalne zaręczyny odbyły się 24 lutego 1981 roku, a Książę podarował wybrance pierścień z szafirem i diamentami, wart 30 000 dolarów, który doskonale znamy z powodu zaręczyn Williama i Kate. Ślub miał miejsce w katedrze św. Pawła w Londynie. Na trasie przejazdu panny młodej zgromadziło się dwa miliony zainteresowanych. Relację z telewizji obejrzała rekordowa liczba 750 milionów widzów. Relacji radiowej słuchało kolejne 250 milionów słuchaczy. To niewątpliwie było wydarzenie roku!

Podczas ceremonii Diana pomyliła kolejność imion męża, a dodatkowo nie przysięgła mu posłuszeństwa, za co złośliwi obwiniają zagubienie kartki, choć Rodzina Królewska tłumaczyła, że była to ich wspólna decyzja. 3,5 tysiąca gości obserwowało z zapartym tchem wizerunek Lady D. W sukni zaprojektowanej przez Elizabeth i Davida Emanuel, która miała 8-metrowy tren i ozdobiona była koronką, ręcznymi haftami, cekinami i 10 tysiącami pereł.

Sądzicie, że dzisiejszy ślub Księcia Williama i Kate Middleton był jeszcze bardziej spektakularny?