Wpadka - Agnieszka Orzechowska straszy makijażem

Agnieszka Orzechowska znów udowodniła, że z dobrym gustem i poczuciem stylu niewiele ma wspólnego. Tym razem to makijaż okazał się najgorszym elementem stylizacji.

Wieczną tajemnicą pozostanie dla nas - dlaczego komukolwiek wpadło do głowy, by porównywać Agnieszkę Orzechowską do Angeliny Jolie. Co gorsza przydomek się przyjął i media chyba już zawsze będą ją tak nazywać... Szkoda, bo Agnieszka nie ma z piękną aktorką zasadniczo nic wspólnego. Jej stylizacje są zwykle wulgarne i kiczowate.

Kolejnym tego przykładem jest tegoroczna gala Samochodu Roku Playboya . Celebrytka znów się nie popisała. Tym razem najgorszym elementem jej stylizacji był makijaż , który był za ciężki i bardziej przypominał charakteryzację z filmu grozy (no, chyba, że efekt Mortishy Adams był zamierzony).

Czarne kwadraty pomalowane na powiece rozmazywały się, dając mało estetyczny efekt, nieumiejętnie wykonane kreski na dolnej powiece sprawiały wrażenie, jakby Agnieszka miała problemy z ruchomością gałek ocznych. Nieudaną całość dopełniały zbyt cienkie brwi, które przez swój ciemny odcień - dodatkowo rzucały się w oczy (właśnie dlatego tak często podkreślamy, że kształt brwi ma w makijażu ogromne znaczenie).

Reszta stylizacji również nie budziła zachwytu. Kojarzyła się odrobinę ze stylem straganowym.

To jest jednak tylko nasze zdanie. Wy możecie ocenić same!

Agnieszka OrzechowskaAgnieszka Orzechowska fot. Kapif

Zobacz też:

Sasha Strunin i jej doczepiane pasma

Makijaż Agnieszki Orzechowskiej jest:
Więcej o:
Copyright © Agora SA