Kolejny pojedynek gwiazd pod hasłem "tanie sukienka, to dobra sukienka". Gwiazdy lubią czasem pokazać się w ciuchach z H&M , zwłaszcza jeśli dostają egzemplarze z limitowanych kolekcji na dwa miesiące przed jej premierą.
Tak właśnie było z Natalie . W lutym tego roku aktorka pojawiła się na bankiecie Vanity Fair ubrana w białą sukienkę z recyklingowanego polyestru. Gdyby nie dostała jej w prezencie, mogłaby ją nabyć w kwietniu, za jedyne 50 $. Gwiazda "Czarnego łabędzia" uzupełniła małą białą bransoletkami i złotymi sandałkami.
Kourtney pokazała się w sukience z koronkowym karczkiem dopiero w sierpniu. Żeby nie wyglądać zbyt skromnie, Kardashianka włożyła platformy Louboutin i torebkę Balenciagi . Trzeba jednak przyznać, że Kourtney nie raz już odważyła pokazać się w taniej sukience, nawet na czerwonym dywanie.
Co ciekawe, podobna sytuacja na linii Portman /Kardashian miała miejsce na początku roku. Wtedy to Kim Kardashian nie sprawdziła w Internecie, że Portman miała małą czarną Lanvin dla H&M już kilka miesięcy wcześniej. W efekcie okazało się się, że ta linia była szyta za myślą o paniach o regularnym rozmiarze bioder i Natalie wypadła w sukience znacznie lepiej.
Jak jest tym razem? Która z fanek H&M podoba Wam się bardziej? Zdjęcia w GALERII .
Zobacz też: Hailee Steinfeld w H&M Conscious