Suknie ślubne... z Topshop

Topshop to ukochana marka młodych Brytyjek a także Polek. Czy jej fanki zdecydują się zawrzeć sakrament małżeństwa w sukni z sieciówki?

Angielska sieciówka chce przełamać dyktaturę ślubnych bez i już w czerwcu zaproponuje własną kolekcję na ten wyjątkowy dzień. Oczywiście linia ślubna będzie częścią Topshop Studio, czyli oferty ubrań droższych, powstałych we współpracy z projektantami. Za projekty będzie odpowiadać Richard Nicoll, Brytyjczyk z młodszego pokolenia wychowany w Australii.

Według Vogue'a ślubna propozycja Topshopu ma zawierać "charakterystyczne dla Nicolla architektoniczne kształty i kobiece tkaniny". Propozycja będzie "nowoczesną alternatywą dla popularnych sukni - bez". My nie możemy się doczekać premiery, bo jak dotąd nie ujawniono nawet wstępnych rysunków. Jeśli suknie z sieciówki zachowają lekko awangardowy styl marki, efekt współpracy może być olśniewający. W galerii przypominamy wiosenną kolekcję Richarda Nicolla, dzięki czemu możecie lepiej poznać jego styl.

Zdecydowałybyście się na ślub w kreacji z sieciówki?

GALERIA

Zobacz także:

Zobacz wideo

Wideorelacja z Poland Fashion Week

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.