Kolekcją "Véronique" , którą Olejniczak pokazał w kwietniu, marka Tomaotomo wkupiła się w łaski warszawskiej publiczności. Czy najnowsza linia #The One powtórzy sukces poprzedniej?
Kolekcja jest mocna i spójna, choć składają się na nią zróżnicowane w swych formach sylwetki.
Wybieg zdominowały jednocześnie pełne klasy, bardzo wytworne, długie suknie eksponujące sylwetkę oraz krótkie sukienki bez rękawów, jak i bardziej nowoczesne, swobodne (królował oversize), niekiedy zahaczające o dziewczęcą estetykę sety. Olejniczak proponuje total błysk . Po raz pierwszy też projektant sięgnął także po wzorzyste printy . Kolory dominujące w #The One to mieniące się brązy i złoto, odcienie granatu, często przełamywane ciepłym beżem . Momentami pojawia się także biel oraz intensywny fiolet bakłażana. Wśród użytych tkanin znalazły się wyłącznie wysokogatunkowe skóry, mięsiste kaszmiry, wykwintne, francuskie koronki oraz jedwabne żakardy . Nowością w ofercie TOMAOTOMO są akcesoria - funkcjonalne plecaki, torby-nerki czy np. efektowny pasek z kieszeniami.
Co oznacza tajemnicza nazwa kolekcji #The One?
A gdzie projektant szukał inspiracji? I czy jego muzą dalej pozostaje obecna wczorajszego wieczoru na pokazie Weronika Książkiewicz?
Uzupełnieniem wszystkich wybiegowych stylizacji TOMAOTOMO były buty marki WOJAS . Fryzury modelek były natomiast dziełem ekspertów marki REMINGTON oraz WELLA , a o makijaż zadbały wizażystki marki INGLOT.
Co sądzicie o kolekcji Tomasza Olejniczaka , nowego ulubieńca polskich gwiazd?
Więcej zdjęć znajdziecie w naszej GALERII.
tomaotomo fot. Magda Bloch fot. Magda Bloch
Nowa kolekcja TOMAOTOMO wkrótce w sprzedaży, zobaczcie też aktualną ofertę marki;
Materiały partnera