W dziedzinie prostej mody w zgrzebnych barwach Rick Owens ma poważnego konkurenta - Kanye Westa . W przypadku dyletanta, o ubraniach mówi się mniej niż o stylizacjach jego żony i córeczki. Z kolei bardziej doświadczony i uznany Owens sam sytuuje swoje projekty w cieniu zaskakujących inscenizacji. W zeszłym roku jego ubrania zaprezentowały atletyczne Afroamerykanki z ulicznych grup tanecznych. Później skandal wzbudził pokaz kolekcji męskiej, w którym modele wystąpili odziani w tuniki ze strategiczną dziurką na środku. Show Owensa zasłynął jako o ficjalny debiut penisa na wybiegu .
Teraz przyszedł czas na "żywe plecaki". We wczorajszym pokazie na Paris Fashion Week modelki nosiły się nawzajem w dziwacznych uprzężach, zawieszone do góry nogami na ramionach partnerki. Kobiety upozowano tak, żeby na pierwszy rzut oka trudno było zinterpretować sytuację: czyja to ręka, czyja to noga, kto idzie, a kto jest noszony?
Film zamieszczony przez użytkownika Tina Leung ??? (@tinaleung)
Ludzkie konstrukcje stanowiły tylko część scenariusza pokazu Ricka Owensa, jednak "pojedyncze" modelki i kreacje zagubiły się gdzieś pośród pochodu osobliwości. W mediach nadal trwa debata, jak nazwać pomysł projektanta. Dominuje skojarzenie z plecakiem turystycznym, ale pojawiają się także dziecięce nosidełka i porównania do pozycji seksualnych czy wyrafinowanych akrobacji z pornografii. W ludzkich rzeźbach można odnaleźć też aspekt makabryczny - zrozumieją go szczególnie widzowie horrorów czy drastycznego serialu "Hannibal".
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Hilary (@hilary.dietu)
Najbliżej intencji twórcy są zwolennicy teorii o dziecięcych nosidełkach. Rick Owens utrzymuje, że dźwiganie koleżanki na plecach ma przypominać widzom o bliskich relacjach spokrewnionych ze sobą kobiet:
Moja wizja skoncentrowała się na wzajemnej opiece, siostrzeństwie, macierzyństwie i odnowie. Kobiety wychowujące kobiety, kobiety stające się kobietami, wspierające inne kobiety - ten cały kobiecy świat, o którym nie wiem wiele i mogę tylko próbować go docenić... Pasy mogą oznaczać krępowanie ciała, ale tu symbolizują wsparcie i objęcie - zapewniał Owens w rozmowie z Dazed Digital .
Idea słuszna i godna pochwały, ale na twarzach zmęczonych dźwiganiem modelek wcale nie malowała się siostrzana miłość. Zacięte miny przypominały raczej mimikę sportsmenek w obliczu wyzwania. A najbardziej wyrafinowane stylizacje z kolekcji Owensa przemykały się niezauważone obok żywych rzeźb, odzianych z kolei w banalne sportowe parki i bezszwową bielizną. Czy Owens powinien ograniczyć efekty specjalne dla dobra mody?
Zobacz dziwaczne zdjęcia z pokazu Ricka Owensa na Paris Fashion Week
