Ten człowiek robił tatuaże Rihannie, Adele i Carze Delevingne. Poznaj Keitha "Bang Bang" MCurdy'ego, który tatuuje wszystkie największe gwiazdy

Jest pewien człowiek, do którego zjeżdżają się wszystkie amerykańskie gwiazdy. To Keith "Bang Bang" McCurdy, najsłynniejszy tatuażysta Ameryki.

Miley Cyrus, Katy Perry, Lenny Kravitz, Adele, Lewis Hamilton ... Lista sławnych klientów Keitha McCurdy'ego mogłaby się ciągnąć jeszcze naprawdę długo. Jest on właścicielem jednego z bardziej znanych salonów tatuażu w Nowym Jorku, a do niego samego ustawiają się kolejki celebrytów. W tym roku napisał i wydał książkę, w której opisuje swoje życie i doświadczenia związane z tatuażami. W jaki sposób stał się tak rozchwytywany?

Wszystko zaczęło się przez znajomość z Rihanną . Artyści spotkali się tuż przed wybuchem popularności piosenkarki. Riri wyszła z nowojorskiego salonu z tatuażem na biodrze. Nie minęło dużo czasu, a jej kariera nabrała prawdziwego tempa. Razem z nią, znany stał się także jej tatuażysta. To było dziesięć lat temu. Od tego czasu Keith i Rihanna stale się przyjaźnią, a McCurdy nie kryje się z wdzięcznością wobec piosenkarki. Gdyby nie ona, mógłby nie osiągnąć tak wielkiego sukcesu.

Dzisiaj Bang Bang ma swój własny salon, w którym pracuje kilku artystów. Na dodatek bardzo często przyjmuje nietypowe zlecenia gwiazd. Tatuował Justina Biebera podczas lotu prywatnym samolotem piosenkarza. Był także członkiem ekipy Katy Perry podczas jednej z jej tras koncertowych. Zawsze jednak znajdzie czas by zrobić nowy tatuaż Rihannie, nawet jeśli oznacza to lot na Dominikanę. Niektórzy klienci mają też okazję odwdzięczyć się Keithowi za przysługę i upamiętnić ich spotkanie na jego skórze.

Jak sam podkreśla, nie interesują go pieniądze. Niektóre sesje bywają bezpłatne inne, które wymagają dużego nakładu czasu i sił, mogą kosztować nawet 15 tysięcy dolarów. Jednak najważniejsze jest to, jak tatuaż będzie się prezentować. Artysta robi tylko te, które według niego będą wyglądać dobrze.

Nawet jeśli nie interesują was tatuaże, prawdopodobnie i tak widzieliście kilka prac, które wyszły "spod igły" McCurdy'ego. Jedną z nich, chociaż akurat zmywalną, były wzory namalowane na ramieniu i plecach Cary Delevingne , w których wystąpiła na tegorocznej gali MET.

Biorąc pod uwagę to, jak popularne stają się ostatnio tatuaże, wydaną książkę i ciągle powiększające się grono klientów, Keith McCurdy raczej nie musi obawiać się pogorszenia interesów.

Historia sukcesu Keitha jest niesamowita. Ze zwykłego tatuażysty w podrzędnym salonie, zmienił się w znanego na całym świecie artystę. Co sądzicie o jego stylu? Któryś z jego tatuaży szczególnie przypadł wam do gustu?

Więcej o:
Copyright © Agora SA