Emmanuelle Alt - nadszedł jej czas

O Emmanuelle Alt, nowej redaktor naczelnej francuskiego "Vogue'a", wciąż wiemy bardzo niewiele. Zawsze znajdowała się w cieniu swojej przełożonej, Carine Roitfeld. Teraz jej praca i życie prywatne będą z uwagą śledzone przez miliony sympatyków mody.

Gdy ogłoszono , że Emmanuelle Alt stanie na czele "Vogue Paris", najpierw zaczęto zastanawiać się, jak wpłynie to na kształt magazynu.

Oczywiście pewne rzeczy ulegną zmianie. Ja i Carine mamy nieco inny gust i spojrzenia na magazyn. Chciałabym pokazać więcej piękna, zwrócić uwagę na zagadnienia związane z urodą, life stylem. Chcę zaprezentować więcej młodych projektantów". - powiedziała Emanuelle.

Wydawcy zaproponowali lukratywną posadę dotychczasowej szefowej działu mody, licząc że będzie kontynuować dotychczasową wizję pisma . Spod ręki Emmanuelle wyszedł już kwietniowy numer magazynu. Nie ma w nim prowokacji, po którą nieustannie sięgała Roitfeld. Emmanuelle trzyma się rzeczywistości, a okładka z Gisele Bundchen na tle malowniczego pejzażu pozwala nam radować się naturalnym pięknem.

Lubię ją. To atrakcyjna kobieta i ma styl. Ale czy to wystarczy, by udźwignąć cały magazyn? Muszę zobaczyć kilka numerów magazynu, by się o tym przekonać" - przyznał Karl Lagerfeld.

Podejście projektanta wydaje się najrozsądniejsze. Nowa redaktor naczelna potrzebuje przynajmniej kilku miesięcy, by zaprezentować w pełni swoją filozofię pisma.

Gisele Bundchen na okładce Vogue Paris kwiecień 2011Gisele Bundchen na okładce Vogue Paris kwiecień 2011 fot. skan

Zainteresowanie modą odziedziczyła po swojej matce , Francoise, która w latach 60. i 70. pracowała jako modelka dla Lanvin i Niny Ricci. Kiedy zakończyła ona karierę na wybiegu, zaczęła zabierać Emmanuelle na pokazy mody. Jak wspomina przyszła redaktor naczelna "Vogue Paris": "Pierwszym pokazem, który zobaczyłam, była prezentacja kolekcji Jeana Paula Gaultier. Miałam wtedy 19 lat. To było szaleństwo, bardzo mi się podobało." Wkrótce po tym Emmanuelle dostała pracę jako stylistka we francuskiej edycji "Elle" . Kolejny etap w jej karierze rozpoczął się w 1993 roku, gdy została zatrudniona przez czasopismo dla nastolatek "20 ans" . Po pięciu latach przeniosła się do alternatywnego magazynu "Mixte" . W 2000 roku Carine Roitfeld , redaktor naczelna "Vogue Paris", zaproponowała jej posadę szefowej działu mody w jednym z najbardziej prestiżowych magazynów na świecie. Emmanuelle nie mogła odmówić. Przez następne dziesięć lat była prawą ręką Roitfeld. Aż do 1 lutego, kiedy to sama objęła najważniejsze stanowisko we francuskiej "biblii mody".

Emmanuelle Alt i Nicholas BosEmmanuelle Alt i Nicholas Bos fot. EAST NEWS

Jej rockandrollowy styl jest ugładzony paryskim szykiem. W garderobie Emmanuelle znajdą się wąskie dżinsy - najlepiej z Topshopu , kaszmirowe sweterki Prady lub Ralpha Laurena , marynarki z poduchami, skórzane kurtki, futra vintage - zwłaszcza w cętki, no i buty na wysokim obcasie - numerem jeden są botki Giuseppe Zanotti . Jak na paryżankę przystało, na wielu ubraniach Emmanuelle widnieją metki Balmain , Chanel i Givenchy . Do niedawna zresztą domy mody Balmain oraz Isabeli Marant zatrudniały ją w charakterze konsultantki . Emmanuelle stawia na naturalny wygląd - maluje wyłącznie rzęsy, swoje włosy podcina tylko czasem przy okazji sesji zdjęciowych. Z urody to bardziej Indianka niż Francuska.

Emmanuelle AltEmmanuelle Alt fot. EAST NEWS

O życiu prywatnym Emmanuelle Alt nie wiemy zbyt wiele. Jej mężem jest Franck Durand , który jest dyrektorem artystycznym w Balmain . Wychowują razem dwójkę dzieci, syna Antoina i córkę Francoise. Jednym z jej ulubionych miejsc w domu jest kuchnia. Z radością przygotowuje potrawy i delektuje się jedzeniem. Chociaż powinna być przyzwyczajona do samochodu z szoferem, najchętniej sama byłaby kierowcą, zwłaszcza sportowego auta.

Bardzo chciałabym mieć Porsche albo Jaguara, niestety przy dzieciach jest to niemożliwe. Uwielbiam szybkie samochody. Latem wybraliśmy się z mężem w samochodową podróż po Kalifornii. Nawet na chwilę nie pozwoliłam mu zasiąść za kierownicą." - przyznaje.

Teraz znalazła się za sterami superszybkiej maszyny o nazwie "Vogue Paris", zastępując mistrzynię, którą była Carine Roitfeld. Dla wydawców magazynu nie będzie się liczył czas okrążenia, ale wyniki sprzedaży i - mamy nadzieję - utrzymanie wysokiego poziomu artystycznego.

Andrzej Grabarczuk

GALERIA !

Pierwsza okładka Emmanuelle Alt >>

Ostatni Vogue Paris pod redakcją Carine Roitfeld >>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.