Andrej Pejic w bardzo kobiecej sesji i szczerym wywiadzie dla El Pais

Andrej nie daje o sobie zapomnieć. Hiszpańskie El Pais umieszcza go na okładce swojego dodatku modowego i ogłasza nową rewolucję seksualną. Styl nie zna płci.

Pół Serb, pół Chorwat, uchodźca polityczny w Australii, 18. model na świecie, seksbomba bez piersi, Marilyn Monroe, piękna panna młoda. Wcieleniami 20-letniego Andreja można by obdzielić pół tuzina osób. Najbardziej ekscentryczny facet w świecie modelingu udzielił szczerego wywiadu dziennikarzom hiszpańskiego dziennika El Pais i oczywiście wystąpił na zdjęciach w kobiecych stylizacjach. Gazeta stawia pytanie czy przełamanie ostrego podziału na męską i damską modę to nowa rewolucja czy przemijająca moda.

W wywiadzie Andrej mówi o odkrywaniu swojej płynnej tożsamości gdy miał 14 lat, czyli już podczas pobytu w Australii. Tam został odkryty - scout agencji modelingowej poprosił pracującego w MacDo Andreja o hamburgera i przy okazji wręczył mu swoją wizytówkę. Oczywiście Andrej zaczynał od klasycznego modelingu męskiego, ale podczas castingu do pokazu męskiej kolekcji poznał Jean Paula Gaultier . Kreator zainteresował się młodzieńcem z Bałkanów i powierzył mu znacznie bardziej odpowiedzialne zadanie - zamknięcie pokazu damskiego w półprzezroczystej sukni ślubnej. Od tego czasu Pejic płynnie przekracza granice między płciami.

Andrej PejicAndrej Pejic fot. EAST NEWS

Gdy męski magazyn FHM umieścił modela na liście 100 najseksowniejszych kobiet świata, wybuchł skandal. Nie z powodu samego uwzględnienia chłopaka na liście, ale z powodu tonu w jakim o nim napisano. Dziennikarz pisał o Andreju per "to" i magazyn musiał zastąpić notkę oficjalnymi przeprosinami.

Nigdy wcześniej nic takiego mi się nie przytrafiło. Staram się być obiektywny kwestii nietolerancji. Osoba, która napisała ten artykuł jest konserwatywna i transfobiczna, jest produktem zapóźnionego społeczeństwa - skomentował sytuację Andrej w wywiadzie dla El Pais.

Model nie ukrywa, że dostaje czasem listy z podziękowaniami za oswajanie opinii publicznej z problemami płynnej tożsamości płciowej. Pytany o trend na adrogynizm (reprezentowany też przez transseksualne modelki Leę T. i Valentijn de Hingh), Pejic odpowiada:

Transseksualiści istnieli od zawsze. Uważam, że określanie mniejszości jako tendencji jest niewłaściwe.

Andrej Pejic dla S Moda (dodatek El Pais)

Zdjęcia: Jonas Bresnan

Make up: Ralph Siciliano

Stylizacja: Isabel Moralejo

GALERIA!

Zobacz też: Najpiękniejsze kampanie jesieni

Zmiany na Luli: nowy system komentarzy

Już w kioskach: zajrzyj do nowego numeru Wysokich Obcasów Extra z Gosią Baczyńską

Więcej o:
Copyright © Agora SA