Magdalena Frąckowiak aktualnie dzieli z Kasią Struss 17. miejsce w rankingu models.com. Ta pierwsza woli edytoriale, im bardziej ambitne, tym lepiej. Druga ostatnio pojawia się w licznych kampaniach. Struss ostatnio częściej bywa w Polsce, wystąpiła nawet w pokazie Izabeli Łapińskiej i krążą plotki, że to ona może zastąpić Anję Rubik w "Top Model" . Ale to Magda cierpliwie buduje swoją pozycję, przyjmując mniej lukratywne, ale prestiżowe propozycje od różnych edycji Vogue'a.
Ostatnio Magda zaliczyła dwa edytoriale prestiżowych fotografów. W grudniu jej naturalne piękno błyszczy w Vogue Espana w edytorialu Bruce'a Webera , a w styczniu - w sesji dla Vogue Germany . Już prawie zapomnieliśmy jak piękne włosy ma Magda , ale Vogue Germany postawił modelkę przed wiatrakiem i najprostszymi środkami podkreślił jej rzadką urodę. Nowe sesje Frąckowiak podobają nam się bardziej niż napuszone zdjęcia w Vogue Mexico. Zastanawiamy się, czy Magda wyprzedzi teraz Kasię Struss i będzie 5. polską modelką (po Anji, JAC, Jagodzińskiej i Bijoch).
Jak Wam się podobają nowe sesje Frąckowiak? Która lepsza?
Zobacz też: