Wrześniowe edycje Vogue'a są najważniejszymi wydaniami w roku. Nakład numeru jest wówczas kilkakrotnie wyższy niż w pozostałych miesiącach, a wszystko dlatego, że w tej edycji zostają zaprezentowane wszystkie trendy nadchodzącego, jesienno-zimowego sezonu. Dodajmy, że numer na wrzesień ma również rekordową ilość stron. Tu prym zawsze wiedzie wydanie amerykańskie. Anna Wintour stara się też o to, aby to właśnie "Vogue US" miało okładkę, o której mówić będą wszyscy. W tym roku redaktor naczelna do współpracy zaprosiła najgorętsze nazwiska modelingu czyli Carę Delevigne, Joan Smalls i Karlie Kloss, które jako "instagirls" reprezentują nowe pokolenie social mediów. Oprócz nich na pełnym okładkowym ujęciu widnieje sześć równie popularnych modelek. Arizona Muse, Edie Campbell, Imaan Hammam, Fei Fei Sun, Vanessa Axente i Andreea Diaconu pozują na tle Nowego Jorku przed obiektywem Mario Testino.
Vogue US fot.Mario Testino
fot.Mario Testino
Była to faktycznie najlepsza wrześniowa okładka, ale do czasu.... Dwa dni temu światło dzienne ujrzała "jedynka" edycji włoskiej. I wszystko wskazuje na to, że Franca Sozzani pokrzyżowała plany Annie Wintour. Sozzani zadbała o to, aby jubileuszowa okładka jej magazynu była wyjątkowa. I tak też przed obiektywem zaprzyjaźnionego z naczelną Stevena Meisela (współpracują regularnie), stanęło 50 supermodelek . Ich liczba nie jest przypadkowa, bowiem w tym roku włoska edycja Vogue świętuje 50 urodziny. Pierwszy numer pisma pojawił się na rynku w 1964 roku.
Zgodnie z obecnie panującą tendencją (Vogue Japan, Vogue US, W Magazine ), okładka jest grupowa . Przypomnijmy, że koncept wymyślił w 1990 roku Peter Lindbergh . Jego "jedynka" dla brytyjskiego Vogue z Naomi Campbell, Lindą Evangelistą, Christy Turlington i Cindy Crawford służyła za inspirację wielokrotnie.
Vgoue Peter Lindbergh
Peter Lindbergh
Steven Meisel uchwycił 50 piękności na oryginalnym, portretowym ujęciu w stylu retro. Fotograf postanowił wykorzystać ostatnio nieco zapomniany już filtr sepii. Meisel łagodzi kadry poprzez zmiękczenie. Ukazuje sesyjną rzeczywistość na kształt rozmytego, ulotnego snu.
W efekcie końcowym fotografia jest delikatna i bardzo oniryczne. Przed fotografem stanęły takie gwiazdy jak, Naomi Campbell, Carolyn Murphy, Raquel Zimmermann, Amber Valletta, Linda Evangelista, Karen Elson, Christy Turlington, Edie Campbell, Stella Tennant, Natalia Vodianova, Jamie Bochert, Vanessa Moody, Mariacarla Boscono, Daria Strokous, Issa Lish, Iselin Steiro, Liya Kebede, Julia Nobis, Meghan Collison, Lexi Boling, Anais Mali, Jessica Stam, Coco Rocha, Sasha Pivovarova, Saskia de Brauw, Fei Fei Sun, Vanessa Axente, Rianne van Rompaey, Natasha Poly, Aymeline Valade, Elise Crombez, Julia Stegner, Ophelie Guillermand, Hilary Rhoda, Miranda Kerr, Cindy Bruna, Guinevere van Seenus, Jourdan Dunn, Liu Wen, Karlie Kloss, Isabeli Fontana, Amanda Murphy, Caroline Trentini, Cameron Russell, Joan Smalls, Candice Huffine, Anna Ewers, Sasha Luss, Adriana Lima i Candice Swanepoel.
Modelki pozują w kreacjach z zimowych kolekcji Prady, Louis Vuitton czy Givenchy.
Zajrzyjcie do naszej GALERII znajdziecie tam wszystkie okładkowe ujęcia (ze względu na ilość pozujących modelek zdjęcie zostało podzielone na kilka mniejszych)
