Gisele Bundchen odchodzi na emeryturę. 20 lat w branży, bajeczny majątek... i najlepszy biust świata mody

Świat mody wstrzymał oddech - niespełna 35-letnia Gisele Bundchen ogłosiła, że kończy z pokazami mody. Jej oświadczenie wywołało wielką burzę, ale jej fani nie powinni się martwić...

Była najsłynniejszą supermodelką początku XXI wieku - być może jedyną, bo wkrótce przedrostek "super" stracił popularność.  Wraz z poprzednim milenium odszedł wzorzec modowego panteonu - superbohaterek modelingu, dziewczyn rozpoznawanych przez wszystkich i będących niedoścignionym wzorem. Zastąpił go pluralizm - wiele dziewczyn zdobywało status top modelek, dostawało najbardziej prestiżowe zlecenia, ale mało która utrzymywała się w branży dłużej niż dekadę. Gisele pracowała w zawodzie przez 20 lat.

Odejdzie u szczytu sławy?

To okrągła rocznica debiutu na Sao Paulo Fashion Week, a nie nadchodzące 35. urodziny, skłoniły Gisele do porzucenia zawodu. Najpierw modelka zamieściła swoje zdjęcie sprzed 20 lat. Widzimy na nim 14-letnią Gisele za kulisami pierwszego w karierze pokazu z komentarzem:

Jestem wdzięczna, że jako 14-latka miałam okazję rozpocząć tę podróż. Dziś, po 20 latach w branży, mam zaszczyt dokonać wyboru i pójść w moim ostatnim pokazie, kontynuując prace w innych obszarach branży.

14-letnia Gisele Bundchen za kulisami pokazu na Sao Paulo fashion Week14-letnia Gisele Bundchen za kulisami pokazu na Sao Paulo fashion Week Instagram @giseleofficial Instagram @giseleofficial

Wybór padł na Colcci, popularną brazylijską markę, z którą modelka związana jest kontraktami reklamowymi od lat. Bundchen zaprezentowała dwie sukienki, a w finale wyszła otoczona modelkami w koszulkach z jej podobizną i pożegnała się z publicznością ze łzami w oczach. Na widowni Gisele kibicowała rodzina - rodzice, siostra oraz mąż modelki, znany futbolista Tom Brady. Szczególnie Tom przyciągał uwagę mediów i fotoreporterów. Z Gisele uchodzą za parę idealną, zachowują się jak para zakochanych nastolatków i poświęcają wiele uwagi dzieciom - synowi Benjaminowi i córce Vivian.

Gisele Bundchen po raz ostatni na wybiegu dla brazylijskiej marki Colcci, 15 kwietnia 2015Gisele Bundchen po raz ostatni na wybiegu dla brazylijskiej marki Colcci, 15 kwietnia 2015 EastNews EastNews

Zakończenie kariery Gisele w Brazylii ma symboliczny wymiar. Nie chodzi tylko o klamrę spinającą debiut z finałem dwudziestoletniego pasma sukcesów. Supermodelka jest patriotką z krwi i kości. Nigdy nie wstydziła się mocnego portugalskiego akcentu, dba też by jej posty w mediach społecznościowych były dwujęzyczne. Swoje astronomiczne zarobki lubi przeznaczać na cele charytatywne, a brazylijskie fundacje mogą liczyć na jej szczególną hojność modelki. Dla przykładu - stała część dochodu ze sprzedaży klapek marki Ipanema Gisele Bundchen jest przeznaczana na ratowanie dżungli amazońskiej. 34-latka nie straciła kontaktu z kulturą ojczyzny - bardzo przeżywa piłkarskie występy reprezentacji Brazylii, miłości do futbolu i Canarinhos uczy też swoje dzieci.

Gisele i Neymar na okładce Vogue Brasil - specjalnie na MundialGisele i Neymar na okładce Vogue Brasil - specjalnie na Mundial fot.Mario Testino fot.Mario Testino

Brazylijka zwana "Ciało"

Decyzja Gisele może być szokująca, gdy pamiętamy, że mowa o bezsprzecznie najbogatszej modelce w historii. O jej majątku krążą legendy - Yahoo ocenia go na 320 milionów dolarów, "Forbes" - na co najmniej 386. Ranking najlepiej zarabiających modelek  "Forbesa" wygrywała osiem razy z rzędu. Tylko w zeszłym roku na konto Bundchen wpłynęło 47 milionów. Jak łatwo policzyć, Bundchen zarabia średnio 128 tysięcy dolarów dziennie.

Te kwoty są niewyobrażalne dla innych supermodelek - na podium rankingu "Forbes" zmieściły się jeszcze Adriana Lima i Doutzen Kroes z zaledwie 8 milionami rocznie, a Kate Moss w tym czasie zgarnęła skromne 7 milionów. Dla porównania najniższy wynik Gisele z ostatnich ośmiu lat to 24 miliony dolarów (spadek spowodowany tylko urlopem macierzyńskim modelki na początku 2013 r.).

Do statusu milionerki i królowej modelingu Gisele dochodziła powoli. W 1994 roku 13-letnią Bundchen wypatrzono w centrum handlowym, rok później debiutowała na Tygodniu Mody w Sao Paulo, zaczęła też wyjeżdżać na zagraniczne fashion weeki . Przełom przyszedł po pokazie ekscentrycznego Alexandra McQueena na wiosnę 1998. Finał widowiska ze sztucznym deszczem przeszedł do historii, podobnie jak skąpe stylizacje Gisele. McQueen bardziej rozebrał niż ubrał 17-latkę - ze wszystkich modelek pokazu to ona miała najpiękniejszy biust. Wtedy do debiutantki przylgnął przydomek "Ciało". Ten sam nosiła kiedyś z dumą Elle Macpherson .

embed

W ciągu dwóch następnych lat kariera Gisele nabrała ogromnego rozpędu, i na wybiegu, i w magazynach. "Vogue" nagrodził ją tytułem Modelki Roku 1999, a najlepszym biustem świata mody zainteresowała się marka Victoria's Secret . Producent bielizny uchodzi za najhojniejszego pracodawcę świata mody, a Gisele zaproponował kontrakt warty 25 milionów dolarów. Z początkiem nowego wieku Brazylijka była już supergwiazdą branży, a wkrótce miała stać się rozpoznawalna jak gwiazdy Hollywood... W 2000 r. Rozpoczął się jej pięcioletni związek z Leonardo DiCaprio , relacjonowany przez media w każdym szczególe. Tylko Gisele i Bar Rafaeli były w stanie wytrzymać z kochliwym aktorem tak długo.

Luty, 2005 rok. Gisele Bundchen z ówczesnym partnerem Leonardo DiCaprio podczas gali rozdania OscarówLuty, 2005 rok. Gisele Bundchen z ówczesnym partnerem Leonardo DiCaprio podczas gali rozdania Oscarów EastNews EastNews

Co dalej z Gisele?

Jak można zostawić tak spektakularną i dochodową karierę? Spokojnie, Bundchen nie zbiednieje. Wcale nie zamierza w pełni rezygnować z pracy modelki. Nadal będzie pozować do zdjęć i występować w lukratywnych kampaniach. Przede wszystkim wizerunek Gisele - piękności, matki, filantropki - musi wspierać sprzedaż produktów lansowanych pod jej nazwiskiem, takich jak klapki Ipanema i bielizna jej projektu. Wartość reklamowa Brazylijki jest nieoceniona, szczególnie na rynkach Ameryki Południowej. Gdy w 2007 r. Gisele rozwiązała kontrakt z Victoria's Secret, akcje właściciela marki spadły o ponad 30%!

Pozowanie to lżejsza, mniej angażująca praca. Dlatego wiele dziewczyn po kilku latach kariery znika z wybiegów - 50 pokazów w tygodniu to oczywiście wielki sukces, ale też domena dobrze rokujących debiutantek. O tym, że prawdziwe top modelki rzadko chodzą w pokazach, można się przekonać, patrząc chociażby na polskie gwiazdy. Małgosia Bela robi to sporadycznie i za gwiazdorskie stawki, Anja Rubik robi sobie dłuższe przerwy, dlatego sporym zaskoczeniem było jej nagłe pojawienie się w pokazach najbliżej zaprzyjaźnionych projektantów. Modelki o tym statusie nie muszą chodzić na castingi, mogą spokojnie czekać na telefon od Karla czy Anny Wintour. A Gisele jest wśród nich największą gwiazdą...

ZDJĘCIA z różnych etapów kariery Gisele Bundchen i z ostatniego pokazu

Patrick Demarchelier / Chanel

Jeden z najbardziej prestiżowych kontraktów Gisele Bundchen: modelka od kilku sezonów jest twarzą zapachu Chanel Nr 5

Więcej o:
Copyright © Agora SA