Ich szerokie cholewy niemal sięgają kolan, zaś z tyłu prawie zachodzą za pięty. Skóra jest gładka, a fason przypomina buty do jazdy konnej. Oryginalne kozaki marki Givenchy , zwane "gaiter boots" , zainspirował surowy męski styl oraz sylwetki z pokazu Givenchy Haute Couture na sezon 2008-2009. Pojawiły się one w kolekcji Pre-Fall 2012 , mającej na celu - jak tłumaczył projektujący dla marki Ricardo Tisci , wznowienie mody na tzw. ostrzejszy damski look:
Givenchy/mat.prasowe Givenchy/mat.prasowe
Ciekawe, czy Tisci, gdy tworzył zabójcze "gaiter boots" , spodziewał się, że zdobędą one aż taką sławę i uznanie wśród gwiazd. Pewnie tak, w końcu on zawsze trafia w gusta fashionistek i bogaczek. Tym samym skórzane kozaki obiegły cały świat i trafiły nawet do Polski - ich ambasadorkami na warszawskich salonach są Joanna Przetakiewicz , właścicielka domu mody La Mania, oraz niekwestionowana ikona stylu - Joanna Horodyńska .
Kilka par kozaków od Givenchy ma też Kim Kardashian , której ich zakup doradził podobno Kanye West. Jednak mamy wrażenie, że sylwetka Kim jest trochę zbyt przysadzista, by celebrytka w tego rodzaju butach wyglądała dobrze. "Gaiter boots" pasują bowiem tylko bardzo, ale to bardzo chudym osobom, mogącym poszczycić się naprawdę szczupłymi i długimi nogami. A więc na przykład wysportowanej Annie Dello Russo , czy polskiej modelce Kasi Struss :
Mat.prasowe
Zastanawiacie się, ile kosztują takie buty? Nie trudno zgadnąć, że do tanich nie należą. Ich cena to ponad 6000 zł . Ten model dopiero zaczyna pojawiać się w wiodących luksusowych butikach internetowych, a ich sprzedaż na szeroką skalę ma się rozpocząć dopiero w połowie jesieni. Ciekawe, czy inne polskie gwiazdy również pozwolą sobie na taki obciążający dla portfela wydatek. Jak sądzicie, komu poza Przetakiewicz i Horodyńską pasowałyby stylowe "gaiter boots "? Lidii Popiel? A może Małgorzacie Sosze? Piszcie w komentarzach!
Więcej zdjęć w GALERII