Kolejna sesja Kristen Stewart dla magazynu modowego. Więcej - dla samego "Vogue" , tym razem włoskiego wydania. Jesteśmy mile zaskoczeni. Po kiepskiej sesji w brytyjskim i amerykańskim "Glamour", Kristen w końcu wygląda tak, jak powinna - tajemniczo, offowo, awangardowo.
Zachwycił nas dobór kreacji, w jakich Stewart wystąpiła podczas sesji. Naszymi ulubionymi modelami są długi płaszcz od Armaniego (kolekcja jesień/zima 2011) i koronkowa sukienka marki Blumarine .
Kristen Stewart dla Vogue Italia Vogue Italia
Kristen Stewart dla Vogue Italia Vogue Italia
Inne stroje, w jakich pozuje dla "Vogue", to dzieła m.in. Alexandra McQueena, Chanel, Roberto Cavalli i Giambattista Valli.
Jest rockowo, jest mrocznie, jest artystycznie i niebanalnie - innymi słowy, cała Kristen Stewart. Ta prawdziwa.
W wywiadzie, jakiego Stewart udzieliła Vogue Italia, mówi m.in. o tym, dlaczego kocha swoją pracę, w jaki sposób przeistacza się w graną przez siebie postać, a także zdradza, w jakiej epoce najchętniej by żyła:
Zdecydowanie na przełomie lat 40' i 50'. Mogłabym wtedy bez przerwy słuchać tej genialnej muzyki - jazzu i bluesa.
Gwiazda zdradziła też, o czym marzy (albo raczej NIE marzy):
Gdy mam urodziny i stoję przed tortem, na którym palą się świeczki, a wszyscy wkoło szepczą: pomyśl życzenie, pomyśl życzenie! - wtedy wpadam w panikę. Zupełnie nie wiem, co mam sobie w tej chwili zamarzyć, czego miałabym chcieć. Potem następuje cisza, biorę głęboki oddech i wtedy...w mojej głowie pojawia się marzenie. Tak samo z siebie. Nie lubię czuć presji.
(...)
Nie ma żadnej szczególnej roli, o jakiej bym śniła, nie ma żadnego konkretnego twórcy, z którym pragnęłabym pracować. Dostaję wiele ofert, wiele z nich jest ciekawa, wiele warta przemyślenia. Nie narzekam. Lubię zdawać się na los, płynąć z jego nurtem.
Więcej zdjęć gwiazdy sagi "Zmierzch" z sesji dla Vogue Italia znajdziecie w naszej GALERII
Jak oceniacie sesję? Zagłosujcie w naszym sondażu .
Zobacz też:
