Kasia Struss brunetką? Przyzwyczailiśmy się już do jej wizerunku szatynki, wyglądała przepięknie w lookbookach Zary. Z czarnymi włosami Struss prezentuje się najwyżej intrygująco. To na szczęście peruka, a nie trwała zmiana.
Mimo, że czarna fryzurka niezbyt pasuje do bladej modelki, sesja jest warta uwagi. Po pierwsze dlatego, że Kasi dawno nie widzieliśmy w żadnym solowym edytorialu. Modelka sporo chodzi po wybiegu, dostaje wiele zleceń reklamowych (kampanie i lookbooki), ale rzadko można ją zobaczyć w sesjach zdjęciowych znanych magazynów. Po drugie - zastosowano tu dość przewrotny koncept. Chińska edycja zatrudniła jedną z bledszych modelek świata, ale nadała jej lekko azjatycki wygląd przez perukę ze stereotypową chińską fryzurką - bobem z krótką grzywką. Może to lekko absurdalne, ale zabawnie ilustruje fascynację azjatyckiego rynku mody urodą delikatnych blondynek z Europy.
Edytorial "Fifties Addcition", poza prawie niewidocznym tematem przewodnim (lata 50.?!), ma jedną istotną wadę - jest podejrzanie podobny do kampanii Miu Miu na wiosnę 2011. Zestawienie Kasia Struss+czerwień+lustra jest już w modzie zarezerwowane. Zwłaszcza, że kampania była głośna i rozpoznawalna - głównie z powodu wysuwanych w tym czasie oskarżeń o zaburzenia żywienia top modelki.
Modelka: Kasia Struss
Magazyn: Vogue China, styczeń 2012
Edytorial: "Fifties Addiction"
Zdjęcia: Danko Steiner
Stylizacja: Ana Steiner
Jak Wam się podoba najnowsza sesja Struss?
Zobacz także:
Zuza Bijoch wśród 9 najlepszych modelek , o Arizonie zapomniano (!)