Małgosia Bela, tygrys i diamenty - Polka w Vogue Paris

Klasyczna uroda Małgosi Beli ponownie zapewniła jej sesję z luksusową biżuterią. Tym razem w letnim numerze Vogue Paris.

Polską top modelkę sfotografował Glen Luchford, autor jej wspaniałych aktów w Self Service i wyrafinowanych zdjęć w poprzednim numerze Vogue Paris . W majowym numerze Gosia pozowała w luksusowych kostiumach jednoczęściowych, a w lato możemy oglądać jej biżuteryjną sesję.

Małgosia często pozuje do edytoriali promujących luksus. W końcu diamenty lepiej pasują 30-latkom niż 20-latkom. Piękne rysy i mądre spojrzenie przykuwają wzrok w równym stopniu co brylantowe naszyjniki. Co ciekawe, Małgosi ponownie (po słynnej okładce Numero) towarzyszą koty, te dzikie i te domowe. Realistycznie wypreparowana skóra z tygrysa i rasowy kot brytyjski symbolizują tu nieujarzmioną kobiecość.

Sesja nosi tytuł "La Feline" czyli "Kocica", a wyjątkowo ostre kości policzkowe Małgosi upodabniają ją do dzikiego kota. Oświetlenie i wizaż dodatkowo podkreślają ten efekt. Stylizacją zajęła się Marie Chaix.

Podoba wam się nowa sesja Gosi Beli?

W GALERII znajdziecie sesję biżuteryjna z numeru czerwcowego i "plażową" z numeru majowego. Która lepsza?

Więcej o:
Copyright © Agora SA