Bez nagości, bez wulgarności, bez kiczu - oto, jaka jest najnowsza sesja z Kim Kardashian w roli głównej. Zaskoczeni? My nie bardzo. Już od kilku miesięcy widać bowiem wyraźnie, że Kardashian robi, co może, by przeobrazić się z królowej złego smaku w królową stylu. I wychodzi jej to całkiem nieźle! Nie dość, że wymieniła połowę swojej tandetnej garderoby na rzeczy od absolutnie najlepszych projektantów (obecnie dominują w niej projekty Emilio Pucci ), to jeszcze dodatkowo skręciła w stronę minimalizmu i wyrafinowania. Wielka w tym rola jej stylowego chłopaka, Kanye'go Westa , o którym mówi, że jest dla niej niewyczerpanym źródłem inspiracji, oraz że przywrócił jej wiarę w miłość.
Sesja Kim Kardashian dla "V Magazine" jest czarno-biała. Czyżby był to ukłon w stronę supermodelek z lat 90. ? Kim niewątpliwie ma w sobie coś i z Naomi Campbell, i z Cindy Crawford, ale, szczerze mówiąc, jej egzotyczna uroda jest absolutnie niepowtarzalna.
W towarzyszącym sesji wywiadzie, Kim wyznaje, że pochlebia jej naśladownictwo ze strony...drag queens . Podkreśla jednak, że kopiują one jej stary styl, a nie nowy:
A czy znajdzie się ktoś, kto będzie naśladował obecny styl Kim Kardashian ?
Zobacz wszystkie zdjęcia z S ESJI
Więcej o stylowej metamorfozie Kim Kardashian przeczytasz TUTAJ