Urodziny Carine Roitfeld - jaka jest wyjątkowa postać świata mody?

Była naczelna francuskiego Vogue obchodzi dzisiaj swoje urodziny. Sprawdźcie, kim tak naprawdę jest ta wyjątkowa postać współczesnego świata mody.

O jej głośnym odejściu z Vogue Paris mówiono, że to koniec pewnej ery i świat mody zadrżał. Nikt nie wiedział, co będzie dalej, czy zajmie się Roitfeld po 10 latach urzędowania na stanowisku redaktor naczelnej francuskiej "biblii mody". A ona powróciła do tego, co najbardziej kochała, bo Carine jest bowiem przede wszystkim stylistką, a jej styl inspirował fanki przez dekadę jej "rządów".

Carine zawsze była fanką absolutnej perfekcji, ale nie tej, którą preferuje Anna Dello Russo . Naczelna paryskiego Vogue'a w przeciwieństwie do swojej koleżanki z Vogue Nippon nie zakładała stylizacji rodem z wybiegów, a sama tworzyła zestawy. Lubi czerń, skórę i futra. Stawia na zmysłowość, kobiecość i francuską elegancję, które ożywiała domieszką buntu i młodzieżowej nuty. Nie obawiała się krytyki za noszenie dżinsowych spódnic i T-shirtów. Często można ją było zobaczyć w klasycznych, trochę biznesowych koszulach i prostych spodniach, choć zwykle podkreślała sylwetkę modelki obcisłymi spódnicami. Wieczorami stawiała na zjawiskowe kreacje.

Po krótkiej przerwie wróciła do prasy i zajęła się głównie stylizacjami i gościnnym edytowaniem najlepszych, nieco mniej konserwatywnych tytułów modowych oraz stylizacjami dla kampanii reklamowych swoich przyjaciół, czyli Karla Lagerfelda dla Chanel i Toma Forda oraz domu mody Dior .

Aż w końcu odważyła się na kolejny krok - własny magazyn. Zapowiadając jednocześnie, że będzie bardzo w jej stylu, ale nie w stylu "jej" Vogue Paris.

"Dużo seksu, nagości i papierosów. Nie chce siebie zanudzić i co najważniejsze czytelników" - wyznała w jednym z wywiadów.

I po prawie roku oczekiwania pojawił się! Pierwszy numer CR Fashion Book , zatytułowany Rebirth . I tak jak zapowiedziała, jest dużo seksu, kontrowersji i nieoczywistych interpretacji balansujących na krawędzi skandalu. A widniejąca na okładce Kate Upton to potwierdzenie, że Roitfeld spełniła swoje obietnice.

I jednego jesteśmy pewne dopóki Carine Roitfeld będzie w świecie mody, nie grozi nam nuda. Wszystkiego najlepszego!

Zdjęcia Carine Roitfeld, jak również jej stylizacji i okładek znajdziecie w naszej GALERII .

Lubisz nasze artykuły? Zostań naszym fanem klikając  tutaj .

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.