Rihanna pozuje nago na okładce "GQ" i rozbiera się w sesji - hit czy kit?

Rihanna ponownie półnaga w odważnej sesji. Macie dość...?

Na zdjęciu okładkowym, jakie dla magazynu "GQ" wykonał Mario Sorrenti, Rihann a nie ma na sobie nic, poza skórzaną kurtką. Odważnie eksponuje tatuaże, pośladki, a nawet biust. Niby nie widać wszystkiego, a jednak mamy wrażenie, że Riri jest bliska pozowania dla "Playboya". Warto dodać, że to jej kolejna odważna okładka oraz następna pozostawiająca niewiele dla wyobraźni sesja ( zobacz inne ):

GQ

Niektórzy ludzie patrzą na mnie jak na górę pieniędzy, albo jak na wykreowany sztucznie produkt. Ja zaś postrzegam siebie jako artystkę tworzącą sztukę. Gdybym nie była przekonana do tego, co robię, byłabym jakąś niewolnicą - stwierdza w wywiadzie dla "GQ" piosenkarka.

Podobno na dzień przed sesją dla magazynu, Riri chciała zrobić sobie nowy tatuaż - tym razem na twarzy. Jej ulubiony tatuażysta jednak się na to nie zgodził.

Powiedział stanowcze nie - opowiada gwiazda. - Wytłumaczył mi, że nie spełni mojej zachcianki, bo to tylko chwilowy kaprys. Gdybym zrobiła ten tatuaż, musiałabym patrzeć na niego codziennie spoglądając w lustro. Nie chciał mnie na to skazać.

Dziennikarze "GQ" poprosili też Rihannę o skomentowanie doniesień na temat niedawnej bójki między Chrisem Brownem , czyli wielką miłością artystki, i Drake'em , raperem, który wystąpił na jej ostatniej płycie i z którym romansowała:

Nie ma żadnych dowodów na to, że to właśnie ja byłam powodem ich starcia. Nikt nigdy nie potwierdził, że bili się o moje uczucia, o moją miłość. Oto moje stanowisko w  tej sprawie.

Wszystkie zdjęcia z najnowszej sesji Rihanny znajdziecie w naszej GALERII

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.