A więc lata 90. naprawdę powracają! Czy są bowiem równie ikoniczne stroje z tego szalonego okresu niż te, jakie w filmie "Pretty Woman" nosiła Julia Roberts ? Na pewno pamiętacie jej skórzany kaszkiet, kozaki z cholewa mocno za kolano czy seksowne body. Ten charakterystyczny wizerunek przypomina nam aktorka Emma Watson w nowym numerze brytyjskiego "GQ" :
GQ
A przy okazji gwiazda odsłania trochę ciała - co przecież nie zdarza jej się często - i odkrywa swoje tatuaże. Pytanie tylko, czy wypada w tym wszystkim autentycznie. Naszym zdaniem - nie bardzo...
W sesji Watson jest trochę słodka, trochę tandetna, a jej stylizacje balansują na krawędzi dobrego smaku. Jednak właśnie takie było założenie fotografa Marka Seligera . I efekt został osiągnięty. Patrząc na zdjęcia praktycznie przenosimy się w czasie do początków lat 90. Tyle tylko, że - jak niektórzy z was pewnie pamiętają - moda nie byłą wtedy na zbyt wysokim poziomie :-) .
Emma Watson GQ
GQ
Na jednym ze zdjęć Emma pozuje w oryginalnej "małej czarnej" od Anthony'ego Vaccarello , czyli projektanta odpowiedzialnego za słynną stylizację Anji Rubik z zeszłorocznej gali MET :
Anthony Vaccarello anthonyvaccarello.com
anthonyvaccarello.com
Na innych ujęciach oglądamy Watson w strojach od Jeremy'ego Scotta , Tripp NYC oraz w tonach kiczowatej sztucznej biżuterii (bardzo bling-bling ). Tylko wygładzona fryzura jakoś nie pasuje do tego looku a la wczesna Madonna i młoda Julia Roberts. Ciemne, mocno wygładzone fale przywodzą raczej na myśl styl Lany Del Rey .
Wszystkie zdjęcia z najnowszej sesji Emmy Watson znajdziecie w naszej GALERII . Co o nich sądzicie?
