Ambitne modelki, które marzą o znalezieniu się w zestawieniu models.com , a tym bardziej aspirują do rankingu Ikon , powinny dokładnie przestudiować karierę Heleny . Bo jak wiemy Ikona przemysłu modowego oprócz licznego dorobku w postaci zrobionych pokazów i kampanii, musi mieć tzw. "wartość dodaną ", czyli powinna zajmować się czymś jeszcze.
Christensen na brak dodatkowych zajęć narzekać nie może. Stworzyła własną linię ubrań, posiada sklep z antykami, współpracuje z marką Triumph, dla której zaprojektowała kolekcję bielizny. Pojawiła się także w kilku filmach. Z zamiłowania natomiast fotografuje.
I choć niebieskooka Dunka ma już 45 lat, wcale nie wybiera się na modową emeryturę . Wręcz przeciwnie, jej kariera ma się w najlepsze. Kampanie reklamowe i liczne sesje zdjęciowe mówią same za siebie.
fot.Xavi Gordo/Elle fot.Xavi Gordo/Elle fot.Xavi Gordo/Elle
Ostatnio modelka zrobiła edytorial do majowego numeru "ELLE Spain ". Helena pozuje w typowo letniej scenerii, na plaży. Topless lub w kusym bikini. Na każdym zdjęciu na pierwszy plan wysuwają się jej krągłe i jędrne pośladki . I to one przyciągają wzrok, a nie najmodniejsze fasony strojów kąpielowych.
fot.Xavi Gordo/Elle fot.Xavi Gordo/Elle fot.Xavi Gordo/Elle
Zazdrościmy Helenie nie tylko jej boskiego, atletycznego ciała i nieziemskiej urody, która jest wynikiem mieszanki etnicznej - duńsko-peruwiańskiej, ale przede wszystkim samoakceptacji. Bo widać ją w każdym kadrze, w jej niebieskich jak laguna, lekko melancholijnych oczach.
Autorem sesji jest Xavi Gordo , natomiast plażowe stylizacje przygotował Inmaculada Jimenez .
Wszystkie zdjęcia z sesji w naszej GALERII .