Freja Beha w okładkowej sesji dla "Vogue Paris"

Rockowa dziewczyna z tatuażami tym razem w ultra kobiecym wydaniu.

Beha o tak ugruntowanej pozycji w świecie mody, może swobodnie przebierać w co i rusz spływających propozycjach. Dunka wybiera te najbardziej prestiżowe, dawkując przy tym swoją obecność w branży . Jest przez to jeszcze bardziej pożądana.

Modelka pracowała dla najlepszych domów mody , natomiast Alexander Wang nazwał jej imieniem buty, a Chloe zadedykowało model torebki.

Dzięki plastyczności urody, możemy podziwiać ją w różnych odsłonach. Beha która na co dzień stawia na mroczny, rockowy look, na pozór nawet niechlujny, w majowym edytorialu "Vogue Paris" , przeistacza się w seksowną femme fatale . Jest kobieco, ale z pewną nutką nonszalancji, bo Freja nawet w kreacjach Dior haute couture , nie zatraciła swojego luzu.

fot.Inez van Lamsweerde i Vinoodh Matadin/Vogue Parisfot.Inez van Lamsweerde i Vinoodh Matadin/Vogue Paris fot.Inez van Lamsweerde i Vinoodh Matadin/Vogue Paris fot.Inez van Lamsweerde i Vinoodh Matadin/Vogue Paris

Autorem sesji jest duet fotografów: Inez van Lamsweerde i Vinoodh Matadin.

Więcej zdjęć w naszej GALERII.

Jak wam się podoba?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.