O Carze Delevingne mówi się ostatnio w kontekście jej kolejnych filmowych ról. Modelka powtarza, że grając spełnia swoje największe marzenie. Brytyjka nie zapomina jednak o świecie modelingu. Ostatnio wzięła udział w sesji zdjęciowej do listopadowego numeru "I-D" . Delevingne pozuje w studio przed obiektywem Richarda Busha .
W makijażu mima, platynowej afro peruce, Cara wciela się w postać klowna, Charliego Chaplina czy Królowej Pik z "Alicji w Krainie Czarów". Stroi miny, przybiera różne dziwne pozy, gra. Na jej wymalowanej twarzy maluje się wiele emocji. Modelka przyznała, że na planie po prostu świetnie się bawiła.
Do oryginalnych i zachwycających zdjęć został dołączony obszerny wywiad z gwiazdą. Dowiadujemy się z niego wielu pikantnych szczegółów tak z zawodowego, jak i z prywatnego życia modelki.
A jaka jest jej wymarzona rola ?
Czy popularność ją męczy?
Czy Cara, uznawana za jedną z najbardziej stylowych i uroczych modelek w branży, uważa się za piękną kobietę?
A w jakich chwilach czuje się seksowną dziewczyną?
Czy ma jakiekolwiek kompleksy?
Modelka zazwyczaj nie opowiada o swoimi życiu uczuciowym, ale dla "I-D " zrobiła wyjątek. Delevingne zdradziła, że miała wielokrotnie złamane serce, a na randkę chętnie by poszła z raperem Eminemem !
Wszystkie zdjęcia z sesji znajdziecie w naszej GALERII.
fot.Richard Bush fot.Richard Bush fot.Richard Bush