Lana Del Rey nareszcie powraca! Najpierw nowy singiel, potem wyjątkowa wersja piosenki "Once Upon A Dream" , słynnego tematu muzycznego z disneyowskiej bajki "Śpiąca Królewna" , a do tego występ na królewskim ślubie Kim Kardashian i Kanye Westa :
Lana Del Rey, Kim Kardashian Instagram Instagram
Nic dziwnego, że Kim i Kanye zwrócili się do Lany , by wystąpiła dla nich we Florencji, gdzie odbywała się ceremonia. Otóż właśnie do piosenki Del Rey , nastrojowej ballady z filmu "Wielki Gatsby", "Young and Beautiful" , West oświadczył się Kim:
Podobno o to, by to właśnie zmysłowy głos Del Rey słychać było w hicie kinowym "Maleficent" , zadbała sama Angelina Jolie , odtwórczyni roli głównej. Dzięki temu powstał niesamowicie klimatyczny trailer filmu:
A więc, jak się okazuje, choć młodej piosenkarki na czerwonych dywanach jest ostatnio jak na lekarstwo, jej wielka sława wciąż trwa. Bo prawdziwy talent nie potrzebuje lansu - obroni się sam.
Lana jest gwiazdą najnowszego numeru magazynu "Fader" . Na jej oczach jak zwykle widzimy grubą warstwę czarnego eyelinera, jej usta są zmysłowo rozchylone, jak u bohaterek romansów z lat 40., zaś paznokcie opiłowane w kształcie migdałów, tak niczym u legendarnej Lany Turner , która inspiruje piosenkarkę od początku jej kariery.
Stylistyka sesji to sportowe retro . Z charakterystycznego wizerunku lolitki, jakiemu Del Rey pozostaje wierna, pozostał tylko makijaż. Na zdjęciach autorstwa Geordie Wooda Lana przypomina rozmarzoną nastolatkę z końca lat 50. Na jednym z ujęć pozuje w zamszowej kurtce, która należała do dziadka fotografa.
Stęskniliście się za piosenkarką? My bardzo!
WSZYSTKIE ZDJĘCIA z sesji znajdziecie w naszej GALERII>>
Polecamy również wideo z backstage'u: