Katie Holmes cała w modnym dżinsie w pierwszej od dawna sesji zdjęciowej. "Nie wiedziałam, że mam w sobie aż tyle miłości!"[ZDJĘCIA]

W roli głównej obok hollywoodzkiej aktorki występuje modny denim.

Katie Holmes nie ma specjalnie szczęścia ani w życiu prywatnym, ani w doborze ról. Wszyscy znamy losy jej związku z gwiazdą Hollywood, Tomem Cruise'em , związku dziwnego, kontrowersyjnego, ze Scjentologią w tle, ostatecznie zakończonego rozwodem. Wiemy też, że największym sukcesem w karierze Holmes był występ w serialu dla młodzieży "Jezioro Marzeń" . Późniejsze produkcje, w jakich brała udział, nie cieszyły się zbytnim powodzeniem. Horror "Nie bój się ciemności" , rekomendowany przez samego Guillermo del Toro, został zmiażdżony przez krytyków, a na portalu imdb.com jego ocena wynosi tylko 5,6 na 10 punktów możliwych, kiepsko wypadł również mini serial "The Kennedys" , w którym Holmes wcieliła się w Jackie Kennedy Onasis.

Wkrótce zobaczymy aktorkę w filmie zapowiadanym na hit frekwencyjny i kasowy - "The Giver" . To kolejna antyutopia dla nastolatków w stylu "Igrzysk Śmierci" czy "Maze Runner". Katie gra w niej matkę głównego bohatera, który walczy z systemem. Jeśli film rzeczywiście podbije serca fanów, Katie w końcu, po niemal 15 latach, wróci na szczyt. Amerykański "Glamour" wieszczy chyba sukces tej super produkcji, bo zaprosił aktorkę do swojej sesji okładkowej:

Na zdjęciach gwiazda pozuje cała w modnym ostatnio dżinsie . Sesja z denimem w roli głównej jest delikatnie stylizowana na lata 70: mamy tu spodnie-dzwony, uniesioną talię i skórzane łańcuchowy pasy przeciągnięte przez szlufki. Na jednym ujęciu Holmes pozuje topless. Aktorka przyznaje, że w niczym nie czuje się równie swobodnie, niż właśnie w dżinsie. Widzimy ją m.in. w denimowej koszuli od Calvina Kleina , dżinsach od Stelli McCartney , spodniach-dzwonach od Valentino , koszuli marki Madwell , jedwabnej sukni od Michaela Korsa oraz w biżuterii marek Gucci , Jennifer Meyer , Cartier i Verdura .

W wywiadzie, jakiego udzieliła "Glamour" , gwiazda stwierdza, że życie singielki bardzo jej służy i że nawet nie sądziła, że ma w sobie tak wiele miłości i ciepła. Dodaje też, że macierzyństwo dało jej szczęście i spełnienie, a obserwowanie, jak jej mała córeczka Suri się zmienia, jest źródłem niewyczerpanej fascynacji i ciągłej inspiracji.

Więcej zdjęć znajdziecie w naszej GALERII

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.