Głównym motywem kalendarza Pirelli na 2015 rok został "fetyszyzm" - zdjęcia mają być mroczne, ponętne i intrygujące. Biorąc pod uwagę temat sesji, nie dziwi fakt, że do współpracy w tworzeniu stylizacji zaproszono Carine Roitfeld . Była naczelna francuskiej edycji magazynu Vogue, od lat wierna jest swej estetyce - często w pracy, jak i we własnych stylizacjach wykorzystuje elementy erotyzmu, nonszalancji, zmysłowości. Bezpośrednio przed rozpoczęciem zdjęć inspirowała się stylem Brigitte Bardot, Catwoman i modelki Jerry Hall. W większości stylizacji Carine wykorzystała lateks, skóry, czerń oraz gorsety.
Autor zdjęć to jedno z czołowych nazwisk fotografii mody - Steven Meisel . Współpracuje on z takimi markami jak: Dolce&Gabbana, Prada czy Valentino. Ma na swoim koncie także wiele okładek do najlepszych magazynów, szczególnym uznaniem cieszyły się te powstałe do włoskiej edycji Vogue'a . Patrząc na jego imponującą karierę, aż trudno uwierzyć, że powstałe w maju zdjęcia są jego debiutem - nigdy wcześniej nie stworzył jeszcze zdjęć do kultowego kalendarza.
Głównym tematem kalendarza Pirelli na 2015 rok został "fetyszyzm". Możemy spodziewać się interesującego efektu końcowego - zdjęcia zapewne będą mroczne, ponętne i intrygujące. Gdy weźmiemy pod uwagę temat sesji, nie dziwi fakt, że do współpracy w tworzeniu stylizacji zaproszono Carine Roitfeld. Była naczelna francuskiej edycji magazynu Vogue, od lat jest wierna swej estetyce - często w pracy, jak i we własnych stylizacjach wykorzystuje elementy erotyzmu, nonszalancji, zmysłowości. Bezpośrednio przed rozpoczęciem zdjęć inspirowała się stylem Brigitte Bardot i Jerry'ego Halla.
Autor zdjęć to jedno z czołowych nazwisk fotografii mody - Steven Meisel. Współpracuje on z takimi markami jak: Dolce&Gabbana, Prada czy Valentino. Ma na swoim koncie także wiele okładek do najlepszych magazynów, szczególnym uznaniem cieszyły się te powstałe do włoskiej edycji Vogue'a. Patrząc na jego imponującą karierę, aż trudno uwierzyć, że powstałe w maju zdjęcia są jego debiutem - nigdy wcześniej nie stworzył jeszcze zdjęć do kultowego kalendarza.
steve meisel Przykładowe okładki Vogue Italia, których autorem jest Steve Meisel/ Fot. Kolaż Lula.pl
Przykładowe okładki Vogue Italia, których autorem jest Steven Meisel/ Fot. Kolaż Lula.pl
Inny, głośny debiut to modelka plus-size Candice Huffine . To pierwsza odsłona kalendarza, do której zaproszono modelkę o pełnych kształtach. Przez lata, kolejne edycje kalendarza Pirelli przyczyniły się do stworzenia ideału kobiecej sylwetki - bardzo szczupłego, wyrzeźbionego ciała. Pojawienie się na jednym ze zdjęć modelki plus- size jest więc w pewnym sensie małym krokiem w tworzeniu nowej definicji kobiecego piękna. Sama Candice stwierdziła - "Mój udział w tym wspaniałym przedsięwzięciu to znak, że wszystko zaczyna się zmieniać".
Oprócz Huffine gwiazdami nadchodzącej wersji będą m.in.: Adriana Lima, Isabeli Fontana, Raquel Zimmermann, Natalia Vodianova, Sasha Luss, Joan Smalls. Szczególnym poświęceniem wykazała się Vodianova, która specjalnie dla cenionego fotografa, opuściła na czas trwania zdjęć swojego niedawno urodzonego synka.
modelka plus Candice Huffine/ Fot. Kolaż Lula.pl
Candice Huffine/ Fot. Kolaż Lula.pl
Na ten moment możemy podziwiać tylko kilka zdjęć zza kulis - swoją oficjalną premierę kalendarz będzie miał w listopadzie. Zostanie rozprowadzony w liczbie 17 tysięcy egzemplarzy - choć liczba ta początkowo wydaje się być pokaźną, to biorąc pod uwagę skalę światową łatwo zauważyć, że tak naprawdę trafi jedynie do wąskiego grona osób . Posiadanie kalendarza Pirelli jest pewną formą luksusu, dostępną jedynie dla wybranych.
