Kate Moss w ostatnim czasie znowu jest wszędzie... Ale czy brytyjskiej it girl można mieć w ogóle dość? [ZDJĘCIA]

Nasze emocje nie zdążyły jeszcze opaść po ostatniej publikacji z Moss w roli głównej, a już światło dzienne ujrzała kolejna sesja z udziałem supermodelki!

Reklama perfum Burberry , gdzie Kate Moss po raz pierwszy współpracowała z Carą Delevingne , a także niekonwencjonalna, futurystyczna kampania zimowej kolekcji dodatków Stelli McCartney czy reklama luksusowej biżuterii Davida Yurmana , kilka edytoriali do wrześniowych magazynów plus coraz bardziej angażująca praca na stanowisku stylistki i redaktorki w magazynie "Vogue UK " . Moss ostatnio ma znowu sporo pracy. I tak jak dwa sezony temu wszędobylskość zarzucano Carze Delevingne , tak teraz "szał" ponownie panuje na Kate , ale czy ta top modelka może się komukolwiek znudzić?

Tym razem ikona przemysłu modowego zadaje szyku na łamach magazynu "Antidote" . Tylko że jedna okładka z Kate w roli głównej to dla Yann'a Webera za mało! Redaktor naczelny pisma postanowił poświęcić modelce ich aż cztery. Każda z nich jest dziełem innego fotografa. Dzięki temu każdy z twórców mógł zaprezentować swoją wizję Moss . I tak też modelka czterokrotnie przechodzi totalną metamorfozę.

Willy Vanderperre przedstawił modelkę w studyjnym anturażu w minimalistycznej formie. Kate na portretowy ujęciu pozuje na tle białej ściany, w białej bluzie i czerwonej oversizowej kurtce w mozaikowy wzór. Stylizację przygotował modelce Olivier Rizzo . Kate przed obiektywem jest poważna i skupiona.

Na okładce autorstwa Craiga McDeana Brytyjka jawi się jako wyzwolona, pozbawiona jakichkolwiek kompleksów kobieta. Kontrastem dla szarego i ponurego tła jest jaskrawa stylizacja gwiazdy. Moss pozuje w przeciwdeszczowym pomarańczowym płaszczu i satynowej sukience w buduarowym stylu. Zmysłowości dodaje całości ciemna burgundowa szminka.

Trzecia okładka "Antidote" przedstawia naturalne i bardzo subtelne oblicze modelki. Tak postrzega ją Alasdair McLellan , który sfotografował Kate na łonie natury. Oryginalną kreację z nadrukiem "Love Kate Forever " przygotował dla modelki Lister Mackie .

Do zdjęcia, które zdobi ostatnią "jedynkę" pisma, Moss przeszłą największą metamorfozę. Kate w kucającej pozie, ubraną w piękną jedwabną koszulę w kwiaty, uwiecznił na fotografii Collier Schorr . Okładkę spośród czterech innych wyróżnia to, że modelka do zdjęcia pozuje w ciemnej peruce. Przez fakt, że jesteśmy przyzwyczajeni do jej blond włosów, nowe wcielenie Kate przykuło naszą uwagę najbardziej - waszą również?

Wszystkie okładki znajdziecie w naszej GALERII >>

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.