Wczoraj Anja Rubik w "L'Express Style " , w poniedziałek Kasia Struss w "Elle France" , dwa tygodnie temu Magda Frąckowiak w "Vogue Paris ", jeszcze wcześniej Ola Rudnicka jako "New York Doll" w "W Magazine" , czy ostatnio Adriana Lima w "Vogue Brazil" . Musimy przyznać, że interpretacja brazylijskiego Aniołka mody z tamtych lat była jak dotąd najlepsza. Estetyka nawiązująca do lat 60. to jedna z najsilniejszych tendencji nadchodzącego, jesiennego sezonu chętnie i często eksploatowana przez stylistów i redaktorów mody. Tym razem styl retro jest motywem przewodnim edytorialu jaki znajdziemy wewnątrz wrześniowego wydania tureckiego Vogue'a. Gwiazdą albumu została przepiękna Zuza Bijoch, która przed obiektywem aparatu za każdym razem przechodzi absolutną metamorfozę.
Jej sesja dla rosyjskiego "Numero " , gdzie Polka zaprezentowała ekscentryczny total look od Moschino inspirowany popkulturą, a precyzując, słynną sieciówką fast food, ostatnio nas zachwycił.
Zdjęcia dla wrześniowego "Vogue Turkey" wykonano w anturażu starego, opuszczonego domu. Nieco obskurna sceneria jest doskonałym tłem dla eleganckich i bardzo wysmakowanych stylizacji utrzymanych w klimacie lat 60.
Krótkie spódniczki i sukienki w kształcie litery A, botki za kostkę, kozaki z połyskującej skóry z długą cholewką, futra, feeria kolorów i wzorów z przeważającym motywem panterki. Efekt potęguje fryzura z wyrazisty wizaż z mocno obrysowanym czarną kreską okiem.
Autorem bardzo dobrych zdjęć jest Matt Irwin.
Jak podoba wam się Zuza w roli gwiazdy minionej epoki? Czy jest równie dobra co innych popularnych modelek? Więcej zdjęć z sesji znajdziecie w naszej GALERII.
Vogue Matt Irwin
Matt Irwin
