Stylem Mariny Łuczenko inspiruje się wiele młodych Polek. Tak jak ona noszą buty od Jeffreya Campbella , podarte dżinsowe szorty z podwyższonym stanem i grungeowe kolorowe czapki. Czy tak jak ich idolka zainteresują się też marką KTZ , czyli Kokon To Zai ? Cóż, butik internetowy KTZ odwiedzą pewnie tylko co odważniejsze fanki Mariny, bo projekty marki są niekiedy wielce kontrowersyjne.
Jednym z nich jest na pewno czarno-biały strój, jaki wokalistka zaprezentowała podczas występu w "Pytaniu na Śniadanie" :
Komplet z wzorem imitującym typografię kościelną odbił się szerokim echem na portalach internetowych. Na set składały się tunika oversize , legginsy (za ok. 500 zł ) oraz kaszkiet (za ok. 400 zł ). Wszystko pokryte tym samym wzorem, który pojawił się też na innych rzeczach z kolekcji FW 2012 , m.in. w linii męskiej:
Wzór nas specjalnie nie zgorszył, w końcu nie od dziś oglądamy materiały pokryte nadrukiem krzyży, czy też naszyjniki i kolczyki o tym kształcie, a więc zdajemy sobie sprawę, że symbole religijne stają się niekiedy częścią mody. Zresztą Madonna lansowała to już w latach 80. , a obecnie powraca do tego trendu.
Razi nas jednak, że Marina nie ograniczyła się do jednego elementu z podobnym nadrukiem, ale postawiła na tzw. total look . Wyszło zbyt dosłownie, trochę nachalnie i przede wszystkim mało stylowo - choć na pewno kontrowersyjnie. Do stroju nie bardzo pasowały też beżowe buty na olbrzymich koturnach, ale interpretujemy je jako stały element stylu Łuczenko.
Więcej zdjęć w GALERII
Jak wy oceniacie stylizację piosenkarki? Zagłosujcie w naszym SONDAŻU i piszcie w komentarzach!
