Szerokie spodnie

Na dole będzie luźniej i wygodniej - to pewne. Minimalistyczne rurki mogą iść do kąta, bo damskie spodnie nabrały szerokości,a litera V zyskała na znaczeniu.

To, że będzie szerzej , nie oznacza, iż spodnie staną się bezkształtnym workiem. Projektanci lubią nas zaskakiwać i na nowo uformowali dolną część damskiej garderoby. Trudno byłoby uznać kolejną wersję dzwonów za jakiś wynalazek, dlatego też zmieniono nieco akcenty. Teraz to góra jest poszerzona , a dół jest zwężony .

Waszym spodniom przybyło centymetrów zwłaszcza w biodrach - jeżeli brakuje wam wydatnych bioder, dostaniecie je w prezencie od projektantów. Spodnie V cechuje także niski krok. Jeżeliby dodać do nich większe kieszenie, to można by tam zmieścić całą zawartość torebki. Na pewno tymi spodniami nie będziecie zamiatać chodników. Ich optymalna długość powinna sięgać połowy łydki .

Proponowane spodnie są mutacją tego, co zauważaliśmy w poprzednich sezonach. Reprezentantami tej "szerokiej" rodziny są "bryczesy ", szarawary , a może pumpy . Niewątpliwie, spodnie V czerpią po trochu z każdego z tych fasonów. Ich największym atutem, oprócz wygody, jest uniwersalność. Takie spodnie nadają się zarówno do wizyty w biurze, jak i szalonego wypadu w miasto. Projektanci przedstawili różnice oblicza tendencji w kształcie litery V.

rojekt: Tibi (wiosna/lato 2009)rojekt: Tibi (wiosna/lato 2009) Tibi fot. EAST NEWS (ZEPPELIN)

Szczególnie ekspresyjne są spodnie projektu Tibi . Charakteryzują je liczne marszczenia i zdecydowane barwy. Ich górę zawsze zdobi delikatny pasek. Temat spodni bardzo podobnie potraktował Akiko Ogawa . Tak podobnie, że porównując kolekcje tych dwóch firm, można by zabawić się w grę "znajdź różnice". Wizja Stelli McCartney jest bardziej umiarkowana. Jej spodnie są w kancik, najczęściej w beżowym odcieniu. Nie ma tu tak misternej konstrukcji jak u Tibi , wygrywa natomiast prostota. Sojusznikiem McCartney pozostaje Dries Van Noten , który wybrał bardzo podobny fason spodni, tylko zmodyfikował paletę kolorów, zamieniając beżowy na czarny.

Trudno w to uwierzyć, ale szerokie też może być seksowne . Trochę pomysłowości projektantów, kilka modyfikacji w kroju i niemożliwe staje się możliwe.

Andrzej Grabarczuk

Czytaj w Znam.to: Mam oczy jak gwiazda!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.