Brytyjska modelka wróciła na wybiegi po półrocznej przerwie i rozpoczęła nowy sezon niefortunnym, ale uroczym upadkiem podczas pokazu Naomi Cambell - Fashion Relief for Haiti . Fani tej modelki cieszą się z jej powrotu, ale Agyness pomimo swojej błyskawicznej kariery od samego początku nie traktowała modelingu jako głównego zajęcia. Została odkryta przypadkiem i szturmem zdobyła wybiegi. Jednak awangardowej Agyness to nie wystarczyło, próbowała sił jako piosenkarka i wystąpiła z grupą Five O'Clock Heroes , zagrała też w filmie " Mean to me ". Teraz do swojego CV może dopisać stanowisko dyrektora kreatywnego internetowego magazynu Naag, który postanowiła założyć razem z przyjaciółką, Fioną Byrne, ponieważ chce dzielić się z ludźmi różnymi ciekawostkami.
Agyness Deyn i Fiona Byrne Agyness Deyn i Fiona Byrne fot. EAST NEWS
Agyness jest zaliczana do kategorii supermodelek.W rankingu models.com zajmuje 12 miejsce . Fiona była redaktor naczelną strony o muzyce NME.com, pracowała jako dziennikarka w magazynie Nylon i kilku nowojorskich redakcjach. Fiona będzie redaktor naczelną, a Agyness zajmie się kreatywną stroną magazynu i jest też jedyną inwestorką. Na razie przyjaciółki organizują przedsięwzięcie i zajmują się zbieraniem materiałów. Będzie można poczytać o modzie, urodzie, kulturze i podróżach, a także obejrzeć filmy wideo i zdjęcia z sesji, w których wystąpi Agyness.
Start Naag.com planowany jest na przełom kwietnia i maja. Nazwa "Naag" powstała z połączenia dwóch ostatnich liter imienia Fiona z dwiema pierwszymi z Agyness. Czasopismo lifestylowe będzie dostępne wyłącznie w internecie.
Projekt: Michael Kors Fot. EAST NEWS
Agyness zamiast tak, jak koleżanki po fachu prowadzić programy telewizyjne lub zająć się projektowaniem, postanowiła spróbować swoich sił w prowadzeniu czasopisma. Może poszła w ślady Anji Rubik , która razem ze swoim partnerem prowadzi 25 magazine , a może obie modelki równocześnie postanowiły zająć się tematyką lifestylową? Niemniej jednak niedługo na rynku zadebiutują dwa ciekawe projekty , za które warto trzymać kciuki. Im więcej ciekawych inicjatyw pasjonatów, tym lepiej.
Czytaj w Znam.to: Krem z podkładem MaxFactor - porażka z jednym plusem