Prezentacja kolekcji Alexandra McQueena na jesień/zimę 2010 miała się odbyć podczas paryskiego tygodnia mody, jednak tradycyjny pokaz mody został odwołany . Zamiast niego, 9 i 10 marca odbędą się prezentacje dla wybranych osób, z wykluczeniem fotografów. Wprowadzono bowiem zakaz robienia zdjęć .
Zdjęcia kolekcji zostaną przesłane do wybranych agencji fotograficznych. Dzięki czemu firma będzie miała całkowitą kontrolę nad tym, kto i kiedy je dostanie. Decyzja jest logiczna i bardzo rozsądna. Wiadomo bowiem, że ostatnie projekty Alexandra McQueena są apetycznym kąskiem dla wszystkich firm, które sprzedają podróbk i, w tym popularnych sieciówek, które przerabiają pomysły z wybiegów. W dodatku wzrost sprzedaży po śmierci projektanta i zainteresowanie jego projektami, które traktowane są jak relikwie, "must have" lub dzieło sztuki będące świetną inwestycją na przyszłość, gwarantuje firmie, że jego ostatnia kolekcja sprzeda się znakomicie. Warto więc chronić projekty i dlatego wprowadzono takie restrykcje.
Czytaj w Znam.to: Lekki i nawilżający krem do stóp o leczniczych właściwościach
