Bruno Basso i Christopher Brooke poznali się w klubie w Londynie. Swoją markę założyli w 2003 roku , a rok później zdobyli nagrodę London's Fashion Fringe Award . Duet jest znany z teatralnych kolekcji ready-to-wear, proporcji, które "zaprzeczają" prawom grawitacji i zwariowanych grafik. Ich projekty są porównywane do wczesnych kolekcji Johna Galliano.
Kolekcja na wiosnę/lato 2010 jest kolorowa , chociaż pojawiają się też czarno-białe projekty zainspirowane fotografiami Herberta Rittsa . Panowie Basso i Brooke doskonale wykorzystali bieliźniany trend , który w ich wykonaniu jest naprawę ciekawy. Warto zwrócić uwagę na prześwitujące bluzki ze stanikiem na wierzchu, staniki połączone z marynarkami i klasyczną małą czarną z kontrastującymi miseczkami.
Projekt: Basso and Brooke (wiosna/lato 2010) Basso and Brooke fot. EAST NEWS (ZEPPELIN)
Fasony są dopasowane grafik. Konstrukcja ma podkreślić nadruk, by wszystkie załamania i marszczenia pokrywały się ze zmianami we wzorze. Piękne sukienki mają dużo cięć, marszczeń, fałd i upięć. W kolekcji pojawiają się też spodnie w kształcie diamentu wykonane z delikatnych materiałów, które podkreślają ich fason. Jednak największym atutem są niesamowite, tęczowe nadruki . Wielbicielki kolorów na pewno znajdą w kolekcji Basso & Brooke coś dla siebie.
Projekt: Basso and Brooke (wiosna/lato 2010) Basso and Brooke fot. EAST NEWS (ZEPPELIN)
Czytaj w Znam.to: Jedna z najgorszych gum do włosów, jakie miałam!