Riccardo Tisci powiedział, że chciałby robić kreacje bardziej szykowne niż dotychczas, a nie tylko kolejny pokaz mody. Uważa, że ludzie doceniają piękno haute couture , gdy zobaczą kreacje oraz je dotkną . Dlatego marka zdecydowała się na prywatne prezentacje kolekcji. Jednak to nie był główny powód odejścia do pokazów mody. Podobno decyzja została podjęta, ponieważ przedstawiciele firmy szukają oszczędności . Riccardo Tisci zaprzecza.
Organizując prywatne prezentacje firma Givenchy nie będzie musiała zatrudnić tylu znanych modelek , które przyciągają media. Kolejnym plusem jest też obniżenie wydatków na wynajem ekipy organizującej pokaz, catering, prezenty itd. Chociaż Riccardo Tisci uważa, że będzie taka kameralna prezentacja będzie droższa od normalnego pokazu mody. Główną zaletą jest jednak to, że podczas prywatnych spotkań przedstawiciele firmy mogą bardziej indywidualnie potraktować swoich najlepszych klientów kupujących kreacje haute couture, którzy często nie chcą pojawiać się na wielkich pokazach, bo wolą pozostać anonimowi lub nie mogą w nich brać udziału z powodów bezpieczeństwa. Bogacze z pewnością docenią możliwość spokojnego wyboru kreacji oraz fakt, że wcześniej nie były prezentowane szerokim masom.
Zwrot w stronę prywatnych pokazów nie jest czymś nowym. Od samego początku marki haute couture w ten sposób prezentowały swoje nowe kolekcje najlepszym nabywcom. Luksus kojarzy się właśnie z indywidualnym podejściem do klienta oraz kameralną atmosferą niedostępności, której nie zapewnią pokazy mody. Wybiegi powstały później i miały na celu promowanie marki wśród społeczeństwa, a później w mediach. Jednak od jakiegoś czasu firmy dochodzą do wniosku, że nie opłaca im się organizowanie wielkich pokazów, bo nie przekłada się to na zyski. W przypadku segmentu jakim jest haute couture publikacja w mediach nie zapewnia wzrostu sprzedaży. Możliwe, że jest to też zwrot w stronę prawdziwego luksusu niedostępnego dla mas.
Na razie nie wiadomo, czy zdjęcia nowej kolekcji haute couture Givenchy trafią do mediów. Możliwe, że firma zdecyduje się na rozpowszechnienie własnych materiałów prezentujących kreacje, tak jak było w przypadku ostatniej kolekcji Alexandra McQueena , która również została zaprezentowana podczas prywatnego pokazu zamkniętego dla mediów. Miejmy nadzieję, że nadal będziemy mogli podziwiać nieziemskie kreacje haute couture i że pozostałe domy mody haute couture nie pójdą w ślady Givenchy.
Zobacz pokaz haute couture Givenchy - GALERIA !
