Wszyscy, którzy oglądają show "The Rachel Zoe Project " prowadzone przez znaną stylistkę doskonale wiedzą, że gdy Rachel jest podekscytowana mówi "I die " ("Umarłam"). Niedługo premiera trzeciego sezonu, więc stylistkę i program trzeba jakoś wypromować. Kreatywni z redakcji Harper's Baazar wpadli na niezwykle ciekawy pomysł. Postanowili wykorzystać powiedzonko Rachel i stworzyli sesję pod takim tytułem - "Rachel Zoe - I die".
Na zdjęciach zrobionych przez Douglasa Friedmana stylistka gwiazd jest uśmiercana na różne sposoby. Brian Atwood zamierza uderzyć stylistkę czerwoną szpilką swojego autorstwa. Vera Wang podaje jej drinka, zapewne z trucizną. Marc Jacobs zaplanował jej śmierć przez porażenie prądem, Francisco Costa wcielił się w dusiciela, a Michael Kors posprzątał ciało i zakopał w stercie ubrań. Każdy z nich miał zapewne inny powód do uśmiercenia stylistki, choć wiedzą, że są w pewien sposób od niej zależni.