W 2008 roku firma YES wprowadziła jako pierwsza na polski rynek nowy wzór biżuterii tzw. charmsy , które od razu stały się hitem. Ciekawe wzory urzekły klientów i spodobała im się idea samodzielnego tworzenia biżuterii, a zwłaszcza dobierania poszczególnych elementów zgodnie ze swoim gustem. Pozostałe firmy z najbliższej konkurencji, czyli Kruk i Apart , z opóźnieniem dołączyły do swoich kolekcji te nietypowe zawieszki, dzięki czemu marka YES utrwaliła się w świadomości klientów, jako firma oferująca charmsy. Konkurenci musieli więc znaleźć coś innego. Zespół marki Apart postanowił wprowadzić do oferty Beads Collection naśladując skandynawską firmę Pandora .
Anja Rubik ambasadorka biżuterii Beads Collection firmy Apart fot. mat. prasowe
Beadsy to kolekcja zawieszek i stoperów, czyli różnych paciorków z których można zrobić bransoletki, naszyjniki i kolczyki. Oferta jest naprawdę imponująca. Przygotowano trzy linie - z oksydowanego srebra, szkła Murano oraz kolorowych kryształów , które umożliwią Wam stworzenie biżuterii takiej, jakiej pragniecie.
Tylko czy beadsy mają szansę pobić charmsy? Zwłaszcza, że jedna zawieszka kosztuje około 70 złotych . Nowy produkt, który od samego początku wydaje się delikatnym "naciąganiem" trzeba odpowiednio zareklamować. Firma Apart zdecydowała, że ambasadorką marki zostanie Anja Rubik , która na zdjęciach reklamowych, jak zwykle wygląda zachwycająco. Już wiemy, że Anja zaprojektuje też linię beadsów. Tylko czy to ta sławna modelka jest w stanie przekonać Was, że kolekcja Beads Collection jest naprawdę warta uwagi? Czy przekonuje Was informacja, że ona sama nosi biżuterię Apart? Co o tym sądzicie?