Niechciane owłosienie: odwieczny problem?

Kobiety mają mniej owłosienia na ciele niż mężczyźni, ale w wielu kulturach to właśnie one muszą się go pozbywać, podkreślając tym samym różnicę między ciałem męskim a kobiecym i zwiększając siłę swego uroku.

Najbardziej obsesyjnie zajmujemy się swoją twarzą, reszcie ciała poświęcając względnie mniej uwagi. Na pewno jednak usuwamy z niej włosy. Kobiety mają mniej owłosienia na ciele niż mężczyźni, ale w wielu kulturach to właśnie one muszą się go pozbywać, podkreślając tym samym różnicę między ciałem męskim a kobiecym i zwiększając siłę swego uroku. Już Owidiusz radził kobietom:

"Nie pozwól, aby spod Twych ramion wyglądała kosmata koza, ani by Twe nogi jeżyły się szorstkim włosem".

Supermodelki nie pokazują się na wybiegu z owłosionymi nogami. Ich skóra jest tak gładka i wypolerowana, jak u plastikowej lalki.

Mimo, że wizerunki kobiet, zarówno w sztuce, jak i w pornografii, odznaczają się ostatnio większym niż kiedyś naturalizmem, owłosienie na ciele pojawia się na nich bardzo rzadko. Modelki "Playboya" zwykle ukrywały lub całkowicie pozbawiały włosów okolice łona .

Boticelli portretował kobiety bez owłosienia łonowego, a wieki później to samo robili Degas, Matisse, Picasso. Współcześnie kobiety domagają się w gabinetach kosmetycznych wosków do depilacji każdej owłosionej części ciała, w tym również wosku do włosów łonowych, dzięki którym można pozostawić tylko równiutki trójkąt, pojedynczy trzycentymetrowy pasek włosów na wzgórku łonowym, lub też całkowicie usunąć owłosienie (tzw. bikini brazylijskie). Wszystko zaczęło się od wosków do usuwania włosów z okolic bikini, aby nie wystawały zza brzegu kostiumu kąpielowego, ale ostatnio stało się to modą przekraczającą granice rozsądku .

Za każdym razem, gdy odsłonięty zostaje kolejny kawałek kobiecego ciała, staje się on potencjalnie miejscem, z którego trzeba będzie usunąć owłosienie. W XIV i XV wieku niektóre Europejki chowały włosy i uszy pod rodzajem kwefu. Niewielki pasek skóry widocznej na granicy kwefu i czoła szybko zaczęto depilować. W efekcie powstała moda na wysokie i szerokie czoła, cofniętą linię włosów i wyskubane brwi, co można zobaczyć na portretach van Eycka i Rogiera van der Veydena.

Mężczyźni w kulturze Zachodu są bardziej skłonni ukrywać ciało pod ubraniem. Kiedy jednak obnażają tors , również zaczynają dbać o wygląd i gładkość skóry. Kulturyści przybierają "barwy wojenne", stosując samoopalacze i olejki. Golą także klatki piersiowe, aby owłosienie nie przeszkadzało w prezentacji wyraźnie odznaczających się mięśni. Jak określa to Clive James, tors kulturysty przypomina "prezerwatywę wypełnioną orzechami ". Tylko jeden spośród wszystkich filmowych Tarzanów, Mike Henry, miał owłosiony tors. Muskularna, opalona i zupełnie naga klatka piersiowa supermodela Marcusa Schenkenberga uświetnia reklamy męskich ubiorów na całym świecie.

Celem mężczyzn nie jest jednak naśladowanie gładkości ciała kobiety; niezależnie od tego, jak często się golą i depilują, nigdy nie depilują twarzy . Często na okładkach pism czy na oficjalnych zdjęciach można zobaczyć mężczyzn z niewielkim zarostem. Jeśli pozują bez koszuli i widoczna staje się skóra poniżej pępka, nigdy nie jest ogolona, podobnie jak ramiona i nogi. Z klatki piersiowej usuwa się włosy, aby nadać jej wygląd zbroi . Skóra jest jedynym okryciem gladiatora, a jego tors upodabnia się do napierśnika z brązu. Włosy po prostu zepsułyby cały efekt.

Fragment książki "Przetrwają najpiękniejsi", autorstwa Nancy Etcoff, Wydawnicto CiS, Warszawa 2002.

Zobacz też:

Solarium jesienią: za i przeciw

Czytaj w Znam.to: Zapach na dłużej...

Więcej o:
Copyright © Agora SA